Czy depresja to choroba tylko osób dorosłych i starszych?
Chcąc przybliżyć temat depresji, konieczne jest uświadomienie, że jest to choroba, która może dotknąć każdego. To nie tylko problem dorosłych i należy wiedzieć, że, niestety, coraz częściej ta podstępna choroba atakuje również młodzież i dzieci.
Kiedyś incydentalnie mówiono o zespole depresyjnym u dzieci, uznając, że mały człowiek był po prostu smutny, apatyczny, miał problem z apetytem. Powszechnie uważano wręcz, że jest to termin zarezerwowany dla dorosłych. Obecnie wiadomo już, że około 1 procent dzieci w wieku przedszkolnym cierpi na depresję, 2 procent w wieku między 6-12 r.ż , a w okresie adolescencji problem może dotyczyć nawet 1/3 nastolatków! Depresja do dzieci przychodzi po cichu, dlatego warto być czujnym i świadomym.
Kilka słów o depresji
Należy rozpocząć od rozróżnienia terminu depresji używanego w języku potocznym i klinicznym. Pewnie często spotkaliście się Państwo ze stwierdzeniem „ale mam depresję”, najczęściej była to odpowiedź na chwilowe pogorszenie się nastroju, samopoczucia czy reakcja na trudną sytuację. W rozumieniu klinicznym termin depresja dotyczy zaburzeń nastroju, zaburzeń afektywnych i traktowany jest jako choroba, a nie chwilowy stan. Przede wszystkim to, co charakteryzuje zespół depresyjny, to nadmiernie obniżony nastrój, objawy somatyczne, psychiczne i behawioralne oraz długotrwałość i szkodliwość dla doświadczającej tych stanów osoby.
Temat depresji dziecięcej jest świeży, badania wskazują jednak, że jest to zjawisko coraz bardziej powszechne. Szczególnie w okresie pandemii i izolacji istnieje większe zagrożenie wystąpienia zespołu depresyjnego. Jest trudne do zdiagnozowania, bo często przybiera formę „zamaskowaną”. Dlatego ważne jest, aby psycholog lub psychiatra, zanim postawi rozpoznanie, przeprowadził diagnozę różnicową. Od 40-70% dzieci z depresją może spełniać też inne kryteria chorób. Podobne objawy mogą bowiem występować przy nerwicy lękowej, lęku separacyjnym, zaburzeniach odżywiania, manii, uzależnieniu, trudnościach szkolnych czy nawet ADHD.
Rodzice – czujni obserwatorzy
Jakie pytania rodzic powinienem sobie zadać, aby dowiedzieć się, czy jego dziecko ma depresję?
- Czy zauważyłam/em u dziecka przewlekłe zmiany nastroju – dziecko jest ponure, przygnębione, drażliwe, smutne, marudne?
- Czy dziecko straciło radość życia?
- Czy obserwuję takie zmiany przynajmniej od kilku tygodni przez większą część każdego dnia?
- Czy powyższe zmiany nastroju sprawiły, że dziecko funkcjonuje znacznie gorzej niż dotychczas?
- Czy dziecko straciło zainteresowanie rzeczami, które wcześniej sprawiały mu przyjemność?
- Czy dziecko ogranicza wychodzenie z domu, nie umawia się z przyjaciółmi?
- Czy pojawiły się problemy z nauką? Czy dziecko ma problemy z koncentracją, nie ma siły się zmobilizować?
- Czy pojawił się problem ze snem i/lub wahania apetytu?
- Czy dziecko gorzej mówi o sobie, widzi wszystko w „czarnych barwach”?
- Czy dziecko ma myśli samobójcze?
Za źródłem: ”Depresja nastolatków”- Konrad Ambrozik, Artur Kołakowski , Klaudia Siwek, DSM-V
Jeżeli zaobserwowaliśmy pojawienie się 5 objawów przez minimum 2 tygodnie, przez większą część dnia i związane z tym cierpienie oraz zaburzenie funkcjonowania danej osoby, należy niezwłocznie skontaktować się ze specjalistą.
Trzeba pamiętać, że depresja rozwija się stopniowo, dlatego jeżeli u Twojego dziecka zaobserwujesz obniżony lub depresyjno – dysforyczny nastrój czy nagłe wybuchy złości i drażliwość oraz anhedonię, czyli utratę zdolności do przeżywania przyjemności i cieszenia się, a także obniżony napęd, negatywny sposób myślenia i zniekształcenia poznawcze, to znak do podjęcia szybkich kroków.
Apel do rodziców!
Co Państwo powinniście lub możecie zrobić jako rodzice?
- Przede wszystkim porozmawiajcie z dzieckiem o tym, co was martwi, nie oceniajcie i nie bagatelizujcie!
- Dajcie dziecku zrozumienie na to, co czuje, wspierajcie!
- Zbudujcie z dzieckiem więź, bądźcie uważni na jego potrzeby!
- Najważniejsze – udajcie się na konsultację do specjalisty psychologa lub psychiatry!
Warto pamiętać, że nastolatki, których rodzice mają adekwatne do możliwości swojego dziecka oczekiwania, którzy są uważni na zmiany w zachowaniu swoich dzieci, wspólnie spożywają posiłki oraz angażują się w różne rodzinne aktywności, są mniej zagrożone depresją i zachowaniami autodestrukcyjnymi. Dlatego ważne jest, aby zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, miłości, zrozumienia, zbudować silną więź, która będzie owocowała każdorazowo, gdy tylko dziecko będzie potrzebowało swoich rodziców!
Psycholog, mgr Sylwia Sawicka-Zduniak
Chętnych do zgłębienia wiedzy o depresji zachęcam do odwiedzenia stron:
www.twarzedepresji.pl
www.forumprzeciwdepresji.pl
www.wyleczdepresje.pl