Sprzedawcy w sklepach mają problemy z rozpoznawaniem klientów. Wszyscy są przecież (lub powinni być) zamaskowani. Trudno określić wiek kupującego. Niejedna osoba nieletnia próbuje w ten sposób nabyć alkohol. Na szczęście nie wszystkim się to udaje.
Przewodniczący Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Uzależnień, Wojciech Baran, był świadkiem ciekawej scenki. W „Biedronce” w Komornikach młoda, zamaskowana osoba kupowała alkohol. Kasjerka, nie widząc twarzy obsługiwanego, zażądała okazania dowodu osobistego. Przewodniczący pochwala takie zachowania. Apeluje do wszystkich pracowników sklepów o branie wzoru z „Biedronki”.
Sklep ten zasługuje, zdaniem Wojciecha Barana, na uznanie także dlatego, że wprowadził zakaz sprzedaży alkoholu od godziny 21. W gminie Komorniki zakaz taki obowiązuje od godz. 23 do 5. „Biedronka” poszła krok dalej.