Choć pierwszy szok związany z pandemią koronawirusa mija, to zagrożenie dla naszego zdrowia i życia pozostaje realne. Ważne, abyśmy stopniowo oswajali się z tym nowym, wszechobecnym zagrożeniem i po prostu nauczyli się z nim żyć. Ważna jest też świadomość, że będzie on z nami przez wiele, wiele lat, dopóki nie wprowadzimy skutecznej profilaktyki. W dalszym ciągu będziemy się zmagać z izolacją, niepewnością i nieprzewidywalnością. Z wzrostową falą zachorowań na COVID-19, obserwujemy wzrastającą falę przypadków przemocy domowej, co znajduje potwierdzenie w statystykach policyjnych.
Koronawirus zamknął nas w domach. W wielu z nich pojawiła się lub wzrosła przemoc.
U źródeł zachowań agresywnych i przemocowych odnajdujemy przede wszystkim stres, frustrację, strach, brak poczucia kontroli, zachwianie bezpieczeństwa finansowego rodziny, sięganie po substancje psychoaktywne, a także atmosferę napięcia i zagrożenia towarzyszącą codziennym przekazom medialnym.
Statystyki dotyczące przemocy należy odbierać z dużą ostrożnością, ponieważ dane te są najczęściej niedoszacowane, a sytuacja kryzysowa i graniczna, w jakiej znalazł się świat w obliczu pandemii, jeszcze bardziej pogłębia niechęć do zgłaszania takich przypadków organom państwa.
Sytuacja pokrzywdzonych przemocą domową w Polsce i bez globalnej pandemii wygląda zatrważająco. Według policyjnych statystyk w 2019 roku odnotowano ponad 166 tysięcy przypadków przemocy w rodzinie.
Liczba osób pokrzywdzonych może być jednak zdecydowanie wyższa, ponieważ – jak wskazują badania prof. Beaty Gruszczyńskiej z Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości – służbom zgłaszany jest średnio co trzeci przypadek przemocy domowej.
Według szacunków Centrum Praw Kobiet rocznie, w związku z przemocą domową, ginie nawet 400-500 Polek. W tej liczbie zawierają się zabójstwa, pobicia ze skutkiem śmiertelnym oraz samobójstwa osób poszkodowanych.
A dzieci? One również cierpią, będąc często ofiarami przemocy, jak również jej świadkami. W prowadzonym przez 11 lat przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, Ogólnopolskim Telefonie Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, to właśnie tegoroczne miesiące marzec i kwiecień były rekordowymi w liczbie odebranych wiadomości i podejmowanych przez konsultantów interwencji chroniących zdrowie lub życie dzieci.
Dla ofiar przemocy kwarantanna i społeczna izolacja stanowią wyjątkowo trudne wyzwanie.
Izolowanie osoby krzywdzonej od przyjaciół, rodziny, miejsca pracy jest często stosowaną strategią sprawców przemocy domowej. Ma on na celu osiągniecie pełni kontroli nad ofiarą i utrzymywanie jej w przekonaniu, że jest sama ze swoim problemem, że nie ma do kogo się zwrócić o pomoc ani dokąd uciec, a jeśli odważyłaby się powiedzieć o doznawanej przemocy, to i tak nikt jej nie uwierzy. Tymczasem, według zaleceń epidemiologów, aby uniknąć zarażenia koronawirusem, powinniśmy unikać tłoku, skupisk i komunikacji publicznej, pracować w domu i wychodzić z niego jak najrzadziej – słowem: odizolować się od innych. Powstaje zatem sytuacja paradoksalna i wysoce ryzykowna, gdyż właśnie owa izolacja stanowi największe zagrożenie dla osób doznających przemocy domowej.
Wiemy, że kobiety, które mieszkają w domu ze sprawcą przemocy, obecnie zmuszone opiekować się dziećmi ze względu na zamknięte szkoły, żłobki i przedszkola, nie dadzą rady samodzielnie zgłosić aktu przemocy bądź poprosić o pomoc. W takiej sytuacji bardzo ważna jest solidarność społeczna. Jedynie aktywna i konsekwentna postawa osób obserwujących przemoc, świadków przemocy może przyczynić się do jej ujawnienia i zatrzymania, a tym samym do ochronienia osób krzywdzonych.
Apel
Apelujemy do mieszkańców naszej gminy o odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale też za osoby z naszego sąsiedztwa. Bądźmy wrażliwi na wszelkie, nawet minimalne przejawy przemocy w rodzinie i reagujmy, by nie doszło do nasilenia niekorzystnych zjawisk związanych z pojawianiem się i eskalacją tego zjawiska! Jeżeli dostrzegamy przemoc, zgłośmy to policji lub pod któryś z numerów interwencyjnych. Możemy w ten sposób ocalić czyjeś zdrowie lub nawet życie!
Apelujemy również do funkcjonariuszy instytucji państwowych, aby natychmiastowo reagowali na zgłoszenia dotyczące przemocy domowej.
Gdzie szukać pomocy?
Mimo utrudnionych warunków instytucje pomocowe i interwencyjne kontynuują pracę. Prowadzimy też zdalne – mailowe, telefoniczne i przez Skype’a – konsultacje psychologiczne.
Telefony, pod które należy zgłaszać sytuacje przemocy:
Lokalne – teren gminy Komorniki:
Policja: numer alarmowy: 112
Komisariat Policji: 61 841 48 90 i 61 841 48 92
Ośrodek Pomocy Społecznej: 61 810 82 93
Pracownicy socjalni: 61 102 51 06 i 61 102 51 07
Psycholog: 61 102 51 05
Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Uzależnień: 61 810 77 51
Psycholog: 798 843 995
Straż Gminna: 986
Komenda Straży Gminnej: 61 810 73 03
Ogólnopolskie:
- Policja – numer alarmowy: 112
- Centrum Praw Kobiet: 600 07 07 17
- Niebieska Linia: 800 12 00 02
- Feminoteka: 888 88 33 88
- Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Bądźmy solidarni i reagujmy na wszelkie przejawy przemocy wokół nas!!!
Magdalena Ferenc
Psycholog, terapeuta systemowy w OPS w Komornikach i w Punkcie Informacyjno- Konsultacyjnym dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Komornikach
Dyżur: czwartki 15.00-18.00. Telefon: 798 843 995