Mieszkańcy tej miejscowości poczuli zbliżające się wybory samorządowe. Dwa atrakcyjne wydarzenia zorganizowały dla nich komitety ubiegające się o fotel wójta gminy Komorniki i o mandaty radnych dla swych kandydatów. Kampania wyborcza nabrała tempa. Tylko trzecie ugrupowanie, które zarejestrowało kandydatów – PiS – prowadzi ją wyjątkowo dyskretnie.
W samo południe na placu festynowym nad Wirynką zaczęło się spotkanie zorganizowane przez komitet Nasza Gmina Komorniki. Wśród uczestników wiele było dzieci, korzystające z przygotowanych dla nich atrakcji, takich jak możliwość obcowania ze zwierzętami. Nie brakowało słodkości, potraw z grilla. Pogoda, mimo braku deszczu, nie rozpieszczała, więc powodzeniem cieszyła się gorąca zupa.
Kandydujący na stanowisko wójta Piotr Wiśniewski zaprezentował swój program, przedstawił kandydatów na radnych z Wir – Mariana Adamskiego, Sebastiana Kosmowskiego, Magdalenę Mroskowiak. Pokazali się też kandydaci z innych okręgów wyborczych gminy Komorniki, rozmawiający z mieszkańcami, wykorzystującymi okazję, by zwrócić uwagę na to, co można w ich otoczeniu zmienić.
Krótko przed rozpoczęciem festynu piłkarskiego na Orliku w Wirach, zorganizowanego przez komitet OdNowa, spadł deszcz i można się było obawiać, że frekwencja nie dopisze. Szybko się jednak wypogodziło, a zaproszeni przez kandydata na wójta Tomasza Stellmaszyka piłkarze Lecha byli magnesem przyciągającym nie tylko miłośników tego klubu. Zacięte mecze rozgrywały drużyny dziecięce, rolę sędziego wziął na siebie Zbigniew „Zaki” Zakrzewski, kandydat na radnego.
Kandydaci i członkowie sztabu tego ugrupowania ubrali byli w jednakowe białe koszulki. Niektórzy z nich obsługiwali stoiska serwujące napoje, owoce, słodkości, ciepłe posiłki. Także na tej imprezie używanie miały dzieciaki.