Gminy powiatu poznańskiego, wspierane przez Stowarzyszenie Metropolia Poznań, organizują punkty szczepienia mieszkańców. Zaczęło się w Komornikach, gdzie w poniedziałek zainaugurował działalność punkt w sali Piwnica, w obecności władz gminy, członków zarządu Stowarzyszenia i licznie przybyłych mediów.
– Miejsce tej inauguracji nie jest przypadkowe. Żadna z tutejszych przychodni lekarza rodzinnego nie chciała uczestniczyć w programie, podobnie zresztą zachowali się podczas szczepień przeciwko grypie. Trzeba było szukać możliwości współpracy poza oficjalną służbą zdrowia. Nawiązaliśmy kontakt z Metropolią Poznań, by uruchomić własne punkty i zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Pierwszy punkt właśnie rozpoczyna szczepienia – informował wójt Jan Broda.
Partnerem medycznym Stowarzyszenia jest Poznańskie Centrum Otolaryngologii. Jej szef Tomasz Cichocki przywiózł do Komornik pierwszą partię szczepionek. Do punktu w Piwnicy zapisało się już ok. 300 osób. W ten sposób ruszyły szczepienia w gminach powiatu poznańskiego. W tym tygodniu powinny zostać uruchomione kolejne punkty w gminie Komorniki – w Plewiskach oraz, dzięki współpracy z księdzem proboszczem, w salce w parafii Jana XXIII w Komornikach. Mieszkańcy będą w ten sposób mieli cztery punkty, włączając mobilny. Powinno to nieco złagodzić złą dostępność szczepionek.
Inne gminy powiatu, też we współpracy z Metropolią Poznań, uruchamiają własne punkty szczepień. Jeden z nich, jak poinformował Tadeusz Czajka, członek zarządu Stowarzyszenia i wójt gminy Tarnowo Podgórne, będzie się mieścił w Termach w tej miejscowości. Piotr Wiśniewski, dyrektor w Stowarzyszeniu ma nadzieję, że otwieranie kolejnych punktów przyspieszy szczepienia, choć i tak wszystko zależy od dostaw.
– Jeden zespół potrafi zaszczepić 200 osób dziennie. Możemy w punktach wprowadzić po dwa takie zespoły. Potrafilibyśmy szybko zaszczepić całą populację gminy. Samorządy są blisko swoich mieszkańców, mają logistyczne możliwości, mogą zapanować nad systemem – mówił Piotr Wiśniewski.
Na terenie objętym działaniem Metropolii mieszka ok. miliona osób. Mniej więcej połowę z nich trzeba zaszczepić. Jak zwrócił uwagę Tadeusz Czajka, samorządy dużo łatwiej poradziłyby sobie z rejestracją chętnych ze swego terenu niż służby centralne. Zdarza się, że na szczepienia trzeba podróżować do innych gmin, gdy można byłoby to zrobić bezpiecznie i wygodnie na miejscu.
Dzięki pomocy Metropolii Poznań ruszają szczepienia w pięciu kolejnych gminach. Stowarzyszenie czeka na zgodę NFZ na uruchomienie 20 punktów.