Jednym z wydarzeń towarzyszących obchodom Dni Gminy Komorniki była uroczysta sesja Rady Gminy. Zwołana została w budynku byłego Green Hotelu, zakupionego przez samorząd. Jak się okazało, obiekt jest w tak dobry stanie, że niektórzy gratulowali wójtowi szybko przeprowadzonego remontu. Ten dopiero się odbędzie, a spotkanie radnych i gości odbyło się w przyzwoitych warunkach dzięki pracownikom Urzędu Gminy, którzy po godzinach zajęli się porządkowaniem obiektu.
Gośćmi gminnego samorządu byli starosta poznański Jan Grabkowski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Mirosław Wieloch, byli wójtowe Zdzisaw Kopczyński i powiatowy radny Jan Broda, poseł Bartosz Zawieja, goście z partnerskich gmin, władze samorządowe z sąsiedztwa, kierownicy jednostek samorządu, władze Wielkopolskiego Parku Narodowego i Muzeum Rolnictwa, komendant policji w Komornikach.
Przewodniczący Rady Gminy Marek Kubiak dziękowali wszystkim, którzy budowali gminę przez 35 lat, dzięki nim udało się tak dużo osiągnąć. Przypomniał, że reforma samorządowa była jednym z najważniejszych wydarzeń w reformie państwa po upadku komunizmu. To obywatele zaczęli decydować o wszystkim, co nie podlega władzy państwowej. Nie zabrakło odniesień do poprzednich wójtów, do wszystkich przewodniczących Rady Gminy.
Okolicznościowy wykład wygłosił profesor Filip Kaczmarek. Mówił o restytucji samorządu i myśleniu o przyszłości. Ważne było właśnie to, że wreszcie można było zajmować się przyszłością, w poprzednim ustroju nie wchodziło to w rachubę. – To była reforma wyjątkowa, fundamentalna, zmieniła ustrój. Dzięki samorządowej rewolucji powstała nowa struktura państwa. Zanim odbyły się wybory do rad gmin, w marcu uchwalona została ustawa samorządowa – przypomniał wykładowca.
Profesor Kaczmarek zwrócił uwagę, w jakim stanie znajdowało się państwo z wciąż formalnie obowiązującą cenzurą prewencyjna kontrolującą wszystko, co jest publikowane, z panującym monopolem medialnym, działającą Służbą Bezpieczeństwa. Wybory, które odbyły się 27 maja 1990 roku, były pierwszymi w Polsce w pełni wolnymi. Poprzednie, parlamentarne, były wynikiem ustaleń, na które obywatele wpływ mieli tylko w części. Wygrały komitetu obywatelskie „Solidarności” przejmując władzę w poszczególnych gminach, partie polityczne pełniły funkcję marginalną. Nastąpiło przełamanie politycznego monopolu. Także monopolu władzy państwowej, własności, finansowego, administracyjnego.
Rola Wielkopolski była szczególna. Region był postrzegany jako najlepiej przygotowany do takich reform, to tu żywa była tradycja pracy organicznej. Na Poznań i okolice patrzyła cała Polska. Władza samorządowa, wyłoniona w wyniku wyborów, była bliska ludzi, liczyła się teraz wspólnotowość, nastawienie na przyszłość. Samorządom podlegało wszystko, co z ustawowo nie zostało podporządkowane państwu.
Uczestnicy sesji mieli możliwość zobaczenia sztandaru nadanego Szkole Podstawowej nr 2 w Komornikach im. Edwarda hrabiego Raczyńskiego. Przemawiający potem wójt Tomasz Stellmaszyk podkreślił duże znaczenie dla samorządu kompromisu, zgody, wspólnego działania. Zdarza się, że chcąc coś osiągnąć, każdy mający odmienne stanowisko musi zrobić krok w tył. Wójt mówił o swej drodze samorządowej, o wójtach, z którymi współpracował w Dopiewie i Czerwonaku, a potem w Komornikach. Wspominał o planach samorządu na czas najbliższy, dotyczących m.in. utworzenia Centrum Usług Społecznych w budynku, w którym odbywała się sesja, o powstającej pięknej, nowoczesnej części Komornik.
Głos zabierali goście uroczystości sesji, a niektóre z tych wystąpień trwały dłużej niż wykład profesora Kaczmarka.







