Gminnych radnych czeka jeszcze przyjęcie przyszłorocznego budżetu. Pozostałe, przewidziane na ten rok uchwały mają już za sobą. Niektóre wydawały się budzić wątpliwości, jednak poniedziałkowa sesja przebiegła bez kontrowersji.
Znowelizowany został budżet na bieżący rok. Po zaakceptowanych zmianach dochody gminy przekroczą 316 milionów zł. Wydatki – 329 milionów. Deficyt sięgnie 13,6 miliona. Zmieniło się wiele zapisów w Wieloletniej Prognozie Finansowej, dotyczących wydawania pieniędzy w poszczególnych latach. Pani skarbnik długo je odczytywała, nie wzbudziły one wątpliwości. Nie było pytań.
Nowa droga w Walerianowie, na wniosek inwestora, otrzymała nazwę „Orzechowa”. Rada sołecka decyzję tę zaakceptowała, przeszkód nie znaleźli też radni, uchwałę podjęli jednomyślnie.
Nie można tego powiedzieć o uchyleniu uchwały z 2017 roku dotyczącej dopłaty do ceny wody. Pochodzi ona z czasu, gdy stawki radykalnie wzrosły, gdyż gmina modernizowała oczyszczalnię ścieków i chciała ulżyć mieszkańcom. Jest jedyną w okolicy stosującą to świadczenie. Kosztuje ją to rocznie ok. 700 tysięcy zł. Mieszkańcy tego nie odczuwają, otrzymują złotówkę na osobę. – Jest to decyzja w pełni racjonalna, moglibyśmy wydać to na inwestycje – przekonywał wójt Tomasz Stellmaszyk. Nikt z radnych głosu w tej sprawie nie zabrał, ale 5 osób zagłosowało przeciwko rozwiązaniu, jedna osoba się wstrzymała.
Uchwalony został plan zagospodarowania terenu w Łęczycy, w rejonie ulic Poznańska, Dworcowa, Cmentarna. Cel – zmiana parametrów zabudowy i realizacja wniosku właściciela nieruchomości, który przy zapisach planu obecnego nie może zbudować domu dla swych dzieci. Konieczne jest poszerzenie terenu zabudowy kosztem fragmentu zieleni. Uchwała ta trafiła na obrady sesji majowej, wówczas jednak radni nie poparli stanowiska wójta wobec jednej ze zgłoszonych uwag, dotyczyła ona likwidacji pasa zieleni. Trzeba było procedurę powtórzyć. Zieleń zostanie zlikwidowana, przewiduje się budowę ścieżki rowerowej.
Radni zgodzili się na przedłużenie o trzy lata dzierżawy pomieszczenia na pierwszym piętrze budynku ośrodka zdrowia w Komornikach. Działa tam gabinet lekarski. Stawka wzrosła do 2 tys. zł miesięcznie, powierzchnia wynosi 37,2 metra kwadratowego.
Kolejny raz radni wrócili do uchwalania podatku od nieruchomości. Wcześniej zróżnicowali stawki w obiektach przeznaczonych na działalność gospodarczą w zależności od kondygnacji. Regionalna Izba Obrachunkowa grozi sądem administracyjnym, jeśli stawka nie będzie jednolita. Powołuje się na orzecznictwo warszawskiego sądu administracyjnego sprzed kilkunastu lat, jednak nie miała przez cały ten czas wątpliwości do uchwały Rady Gminy Komorniki różnicującej stawki. Przewodniczący Marek Kubiak stwierdził, że sytuacja jest kuriozalna, różnicowanie stawek było sprawiedliwe. Jeśli jednak gmina nie spełni żądania organu nadzorującego, może ponieść straty, bo do uchwalania podatku nie wróci.
W gminie Komorniki sprawę przyznawania stypendium sportowych i nagród za dobre wyniki regulowały dwie uchwały: o przyznawaniu nagród naukowych, artystycznych i sportowych oraz o nagradzaniu za wybitne osiągnięcia sportowe. Duże było ryzyko dublowania się świadczeń, występowały problemy interpretacyjne, więc trzeba było stworzyć spójny system. Radni uchwalili system przyznawania i wysokość (zależną od zasobności budżetu i rangi wyniku) stypendiów, nagród dla sportowców, trenerów. Pomoże to usprawnić zarządzanie.
Uchwalony też został gminny program wspierania uzdolnionych uczniów. Obowiązuje od 2011 roku, ale prawo oświatowe zmieniło się, należało doprecyzować zapisy, ograniczyć obowiązywanie uchwały do uczniów uczących się w gminie Komorniki. Obowiązuje też nowy regulamin dotyczący tej dziedziny.
Przyjęty został program rocznej współpracy z organizacjami pozarządowymi, określający zasady, cele, priorytety partnerstwa samorządu z tzw. trzecim sektorem. Odbyły się konsultacje społeczne w tej sprawie, spotkania w Urzędzie Gminy, można było zgłaszać uwagi. Wszystkie poddane zostały analizie, najważniejsze uwzględniono. Rada Pożytku Publicznego program oceniła pozytywnie.
Gmina Komorniki przekaże powiatowi poznańskiemu, decyzją radnych, 127 tysięcy zł dotacji na prowadzenie Izby Wytrzeźwień. W tym roku trafiło tam 42 mieszkańców gminy. Samodzielne prowadzenie Izby gminie się nie opłaca. Gdyby miała ona siedem miejsc i działała przez 24 godziny, koszty przekroczyłyby milion zł.
Radni pochylili się nad uchwałą przyznającą diety sołtysom z terenu gminy, zwracającą im kosztów podróży służbowych. – Odbyły się dwa spotkania z sołtysami. Zadecydowałem o zróżnicowaniu diet: 1,2 tysiąca zł dla sołtysów Komornik i Plewisk, czyli największych miejscowości, 1 tysiąc dla wszystkich pozostałych. Tyle zapisaliśmy w projekcie budżetu na przyszły rok – poinformował wójt Tomasz Stellmaszyk.
Radny Mateusz Werbliński, sołtys Łęczycy, złożył wniosek o zmianę w uchwale – zrównanie wszystkich diet do wysokości tysiąca zł. – Skoro już jest pomysł, żeby te diety przyznać, to trzeba wziąć pod uwagę, że wszyscy sołtysi wykonują tę samą pracę – przekonywał. Tego samego zdania byli radni, którzy podjęli ostateczną decyzję. Sołtysów nie będących radnymi w sali obrad nie było.