Po 25 kart zakupowych o wartości 600 zł do Biedronki i do aptek otrzymali mieszkańcy gminy Komorniki od fundacji Tzu Chi Poland. W Urzędzie Gminy wręczyli je potrzebującym zastępczyni wójta Katarzyna Trzeciak, poznańska radna Małgorzata Woźniak i osoby, dzięki którym udało się nawiązać współpracę z fundacją – Maciej Mielęcki, Marek Niedbała. Obecne były i pomagały w sprawnym zorganizowaniu spotkania kierująca OPS-em Aneta Gierko i Paulina Chołdrych.

Fundację, założoną w latach 1966 roku przez buddyjską mniszkę z Tajwanu, reprezentowali Monica Chang i Łukasz Baranowski. W działalność w Tzu Chi zaangażowały się miliony osób na całym świecie. Organizacja świadczy pomoc na zasadach współczucia, humanizmu i bezinteresowności wobec potrzebujących. Jest neutralna religijnie i angażuje się w działania na całym świecie kierując się zasadą „ratuj, nie oceniaj”. Pomaga niezależnie od narodowości, religii, statusu społecznego. W Polsce pojawiła się Polsce w odpowiedzi na kryzys humanitarny związany z rosyjskim atakiem na Ukrainę i falę uchodźców. Wspiera tych, co musieli opuścić dom, także finansowo.

Karty do aptek można realizować do końca lutego. Te do Biedronki ważne są bezterminowo i nie trzeba ich wykorzystać za jednym razem. Jak podkreślali organizatorzy tego przedsięwzięcia, pomaga się w ten sposób nie tylko potrzebującym, także tym, którzy okazują dobre serce. Sprawia to bowiem satysfakcję, daje zadowolenie, poprawia stan psychiczny. Obdarowani otrzymali nie tylko karty, ale i życzenia – żeby święta nie były biedne i samotne.





