Lokale wyborcze będą w niedzielę czynne w godzinach od 7 do 21. Nic się w gminie Komorniki nie zmieni, głosujemy tam, gdzie zawsze. Czynność ta nie będzie skomplikowana. Otrzymamy tylko jedną kartę z dwoma nazwiskami, a krzyżyk stawiamy w kratce obok tego właściwego.
Od tego, ilu z nas pójdzie głosować, zależy – to nie jest przesada! – przyszłość i bezpieczeństwo Polski. Kiedy trwa rywalizacja między dwoma wizjami kraju, między wschodem i zachodem, powinno nam zależeć, żeby jak najwyższa frekwencja odnotowana została w naszej części Polski. Ostatnie wybory parlamentarne przyniosły określony rezultat głównie dlatego, że gremialnie ruszyliśmy do lokali wyborczych, poświęciliśmy czas na stanie w kolejkach. Teraz może być podobnie.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich frekwencja nie była najgorsza, ale rezerwy są duże. Pora je uwolnić, by nie można było narzekać, że ktoś dokonał wyboru za nas. Wszystko zależy od naszej postawy. Głosowanie to nie tylko przysługujące nam prawo. To obywatelski obowiązek, a bez obywatelskiej postawy 35 lat temu, gdy rodził się samorząd, nie mielibyśmy szans na rozwój, który stał się faktem, którym się cieszymy.
Gmina Komorniki włączyła się do samorządowej akcji #glosujemyna100procent zachęcając do jak najwyższej frekwencji wyborczej w drugiej turze.