Członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki, organizowanego przez Bibliotekę Publiczną Gminy Komorniki, świętowali jego pięciolecie. Na tę okazję zaproszono jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy historycznych – Sławomira Kopra.
Historia spoza podręcznika
Autor ponad 90 książek, jak również wielu artykułów czy scenariuszy, zawsze interesował się życiem prywatnym wybitnych postaci historycznych. Jak sam podkreślił podczas spotkania „jeśli kwestie prywatne oderwać od działalności politycznej, kulturalnej czy publicznej, to staje się ona zupełnie niezrozumiała”. Anegdoty, ciekawostki, skandale oraz to, co często jest przemilczane w oficjalnych biografiach, a stanowi treść wielu książek Sławomira Kopra, czyni ważne postacie historyczne bardziej ludzkimi. Zdaniem autora historycy często szukają wielkich tematów, pomijając niezwykle ciekawe kwestie, które tak faktycznie można znaleźć w różnych źródłach.
„Historyczny pudelek”
Sławomir Koper nie kryje się z przypiętą mu „łatką skandalisty”, która jak twierdzi, jest mu niesłusznie przyznana. Nie wyklucza on faktów historycznych, lecz nadaje im kontekstu, opisując barwne życie znanych postaci historycznych. Jak sam mówił, jeżeli ktoś napisze, że dana osoba pełniła określoną funkcję, to jest historykiem. „Jeśli ja dopiszę, że był kobieciarzem albo alkoholikiem – to już jestem skandalistą. A przecież jedno nie wyklucza drugiego”.
Autor zaznaczył zarazem, że nie ma ambicji naukowych. Jego celem jest głównie popularyzacja historii i przybliżenie jej w sposób przystępny, nie skupiając się na „martwych cyferkach” lecz ludziach i ich ciekawych życiorysach. Jak sam przyznał, „nie ma o czym pisać” gdy opisuje się postacie żyjące porządnie, uczciwie. Wspomniał przy tym, jak wielkim zaskoczeniem było poznanie historii autorów książek dla dzieci. Jak to, o czym pisali i dla kogo, nie pokrywało się z ich życiem prywatnym. Natomiast po napisaniu tak wielu książek stwierdził, że mało jest rzeczy, które mogą go jeszcze zdziwić.
Wciąż jest wiele do odkrycia
Podczas spotkania Sławomir Koper zdradził również kulisy pracy nad swoimi książkami. Inspiracją często stawała się pojedyncza ciekawostka, która prowadziła do głębszych poszukiwań. Jednak mimo tak wielu tytułów, autor podkreślił, że wciąż jest wiele do poruszenia.
Przy okazji zapowiedział również dwie kolejne publikacje „PRL od strony kuchni” oraz „Syberia po polsku”. Oprócz tego zaplanował wiele innych pozycji, na które z niecierpliwością będą oczekiwać klubowicze Dyskusyjnego Klubu Książki.
Julia Zielińska

