Justyna Steczkowska wystąpiła przed mieszkańcami gminy Komorniki podczas Noworocznego Koncertu. Oczarowała publiczność temperamentem i poczuciem humoru. Na scenie towarzyszyli jej sprawni muzycy oraz dwie tancerki. Nie zabrakło humorystycznych momentów, gdy artystka przyznała się w trakcie koncertu, że opóźniła powrót na scenę z powodu… awarii zamka w ubraniu.
Współorganizatorami koncertu były Gminny Ośrodek Kultury i Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji. Wydarzenie profesjonalnie prowadzili Agnieszka Cudniewicz i Piotr Należyty, którzy powitali gości, wśród których, oprócz władz gminy i radnych, znaleźli się przedstawiciele władz wojewódzkich i powiatowych, samorządowcy z sąsiednich miast i gmin, instytucji współpracujących z gminą, przedstawiciele biznesu. Wśród gości nie zabrakło wywodzącego się z gminy Komorniki nadinspektora Romana Kustera, wicekomendanta głównego policji. Parlament reprezentowali posłanka Katarzyna Kierzek Koperska i poseł Bartosz Zawieja. Oboje złożyli mieszkańcom życzenia, podobnie jak wicewojewoda Karolina Fabiś-Szulc i wicestarosta Tomasz Łubiński.

Najpierw jednak przemówił wójt Tomasz Stellmaszyk, mówiący o sytuacji gminy, o ważnych dla niego ostatnich miesiącach. Wspomniał o budżecie, którego wysokość przekroczyła 300 milionów zł. Podkreślił niskie zasłużenie pozwalające w przyszłości inwestować na dużą skalę. W tym roku na inwestycje gmina wyda 70 milionów zł. Wójt wymienił najważniejsze z nich, poinformował, że nowe szanse stworzy utworzenie Centrum Usług Społecznych, a zaczynająca się niebawem budowa farm fotowoltaicznych zapewnieniu gminie samowystarczalność energetyczną. Wspomniał o inwestycjach drogowych i o tym, że gmina liczy na współpracę z powiatem i Wielkopolskim Zarządem Dróg Wojewódzkich. Wójt podkreślił, że powodzenie wszystkich przedsięwzięć jest możliwe dzięki jego współpracownikom, a każdy z nich w sprawy gminy angażuje się w stu procentach.
Głos zabrał też przewodniczący Rady Gminy Marek Kubiak, który żartobliwie nawiązał do sytuacji międzynarodowej, do próby zmiany geografii Ameryki Północnej. Sugerował, że gmina też może zwiększyć terytorium, ale nie kosztem sąsiednich miejscowości, ale na przykład przyłączając Kanadę, dzięki czemu powstałoby nowe sołectwo.
Wreszcie na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru Justyna Steczkowska, która oczarowała publiczność już pierwszym utworem – „Dziewczyną szamana”. Utworów tych było kilkanaście, wykonane zostały brawurowo, szczególnie te nawiązujące do muzyki cygańskiej. W pewnej chwili artystka zaprosiła na scenę wójta i poprosiła go o wspólne wykonanie jednego z utworów. Tomasz Stellmaszyk ujawnił talent muzyczny swobodnie wykonując swoje partie. Wokalistka była pod wrażeniem, czego nie kryła, zachwycona i rozbawiona była publiczność.

Przyszedł czas na toast za pomyślność gminy. Wygłosili go ze sceny, składając mieszkańcom życzenia, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Adam Mendrala, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji Marcin Kaczmarek, przewodniczący Marek Kubiak, wójt Tomasz Stellmaszyk. Justyna Steczkowska wykonała pożegnalny utwór, potem bisowała, wreszcie uczestnicy koncertu mogli raczyć się szampanem i degustować tort.


