Pierwszy raz radni gminni spotkali się w poniedziałek, a nie w czwartek. Przewodniczący Marek Kubiak informował, że z takim wnioskiem zwrócił się wójt Tomasz Stellmaszyk licząc na lepszą obsługę przez pracowników Urzędu Gminy. – Traktujemy to jako eksperyment – zaznaczył przewodniczący. Uchwalając roczny plan pracy radni zgodzili się na tę zmianę. Nie dotyczy to tylko sesji uroczystej, organizowanej w sobotę i budżetowej, przewidzianej na czwartek.
Obrady radni zaczęli od nowelizacji bieżącego budżetu. Zwiększy się on o 370 tys. zł, w związku z pismem wojewody o przekazaniu pieniędzy w ramach wspierania obywateli Ukrainy. Nastąpiły przesunięcia kwot między budżetowymi działami, zmiany nie są znaczące.
Radni upoważnili wójta do nabycia dwóch działek w Chomęcicach od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, z przeznaczeniem na budowę drogi przebiegającej na tyłach szkoły. Pani sołtys Dorota Trocha prosiła o zastanowienie się, czy przejęcie jednej z tych nieruchomości ma sens, skoro nie będzie w tym miejscu zgody na budowę drogi. Dowiedziała się od Marla Kubiaka, że warto zyskać obie działki choćby na zapas, na wypadek, gdyby były potrzebne. Nie trzeba za nie płacić. Piotr Wiśniewski był tego samego zdania: – Skoro jest okazja, to należy brać – mówił.
Podczas poprzedniej sesji radni mieli uchwalić zasady rozkładania na raty, odraczania, umarzania płatności na rzecz gminy. Trzeba było uzupełnić dokument o opinie ministerstwa, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wprowadzić poprawki. Teraz stało się to faktem, uchwała została podjęta. Zmieniono też uchwałę o przyznawaniu i rozliczaniu dotacji dla przedszkoli i szkół nie prowadzonych przez samorząd. W styczniu weszły nowe przepisy, trzeba dostosować do nich druki. Dotychczas dotacja była przekazywana w jednej kwocie, teraz obowiązuje kilka stawek zależnie od rodzaju niepełnosprawności dzieci.
Komisja Skarg, Wniosków i Petycji rozpatrywała ostatnio kilka spraw, a radni w tej sprawie podjęli decyzje akceptujące jej wnioski. Jedna z nich dotyczyła petycji w sprawie przywrócenia do pracy pracowniczki administracyjno-kulturalnej GOK-u. Komisja uznała, że Rada Gminy nie jest właściwa do rozpatrywania petycji, trzeba ją przekazać dyrektorowi GOK-u. Inna sytuacja wystąpiłaby, gdyby do Komisji trafiła skarga. Krystyna Kroll-Chilomer miała konkretne pytania dotyczące braku zgody na zatrudnienie osoby, której czasowa umowa o pracę dobiegła końca. Dyrektor GOK-u Adam Mendrala przypomniał, że to on, na podstawie obowiązujących przepisów, podejmuje decyzje o zatrudnianiu pracowników w instytucji kultury. Padła propozycja, by zdjąć ten temat z porządku obrad, można do tego wrócić, czasu nie brakuje. Radni jednak zgody nie wyrazili i przegłosowali wniosek Komisji.
Druga petycja dotyczyła sytuacji panującej na ul. Młyńskiej w Komornikach. Stanowi ona jedyną możliwość wyjazdu z dużego obszaru zabudowanego. Jest tam niebezpiecznie, panuje duży ruch, trudno wyjechać z posesji, kierowcy często przekraczają prędkość. Komisja uznała petycję za zasadną. Zajmowała się tym tematem także Komisja Bezpieczeństwa, przy licznej obecności mieszkańców, Złożono propozycje rozwiązania problemów. Wójt występuje do Inspekcji Transportu Drogowego o instalację fotoradaru. Szanse na to są jednak niewielkie. Samorząd będzie pracować nad tą sprawą. Petycję w sprawie zasady konstytucyjnej niezawisłości sędziów polski samorząd przekaże Sejmowi, bo to on jest właściwy do jej rozpatrzenia.
Krystyna Kroll-Chilomer wygłosiła sprawozdanie z działalności Komisji Rewizyjnej w 2024 roku. Odbyła ona sześć posiedzeń, zajmując się analizą sprawozdania z wykonania budżetu, oceną wniosku o udzielenie wójtowi absolutorium, analizą letniego wypoczynku młodzieży organizowanego przez GOSiR, GOK i Bibliotekę Publiczną, pozytywnie oceniając tylko działania tego pierwszego.