Centrum Tradycji i Kultury w Komornikach gościło samorządowców z całego regionu, uczestniczących w spotkaniu z ministrami Barbarą Nowacką i Adamem Szłapką. Tematem była akcja „Samorządy do przodu” i poparcie dla Rafała Trzaskowskiego kandydującego na urząd prezydenta. – Wiemy, że akurat was mobilizować nie trzeba. Chodzi o to, by przekonać jak największą liczbę Wielkopolan, a macie z nimi stały kontakt – mówili przedstawiciele rządu.

W Komornikach zjawili się, witani przez wójta Tomasza Stellmaszyka, posłowie na Sejm, przyjechali marszałek Marek Woźniak, starosta Jan Grabkowski, inni starostowie, prezydenci miast, wielu radnych, mieszkańcy. Adam Szłapka przypomniał, jak trudna jest sytuacja międzynarodowa, jak duża panuje niepewność. W tej sytuacji konieczny jest prezydent, który to rozumie, bo zna świat i któremu można zaufać. – Zbyt wiele zyskaliśmy po wejściu do Unii Europejskiej, by to teraz stracić. Trzeba walczyć o Polskę, jakiej chcemy – mówił.
Barbara Nowacka przekonywała, że w interesie Polski leży wybór prezydenta rozumiejącego samorząd, wspierającego go, bo sam działa w tej dziedzinie. Trwa przywracanie normalne funkcjonowanie państwa, ale wymaga to rozliczeń. Przestępstw dopuszczały się osoby takie, jak Matecki, który chcąc zaszkodzić posłance Filiks, drążącej temat jego zatrudnienia w Lasach Państwowych, doprowadził do dramatów. Żartowała, że jest wdzięczna Jarosławowi Kaczyńskiego za wybór konkretnego kandydata PiS na prezydenta. – Oby go tylko nie zmienili – dodał Adam Szłapka. Ministrowie prosili o prostowanie złej narracji na temat rządu. Realizacja zobowiązań nie zawsze przebiega sprawnie, ale nie można negować tego, co udało się osiągnąć. Przyspieszenie nastąpi, gdy prezydent przestanie wetować ustawy,

Uczestnicy spotkania zadawali pytania, zgłaszali propozycje prowadzenia kampanii, podpowiadali, przekazywali sobie rady, domagali się materiałów informacyjnch. Mowa była o wykorzystywaniu mediów społecznościowych, o walce z fejkami w sieci. Padały konkretne przykłady, także kandydata Mentzena wykorzystującego nie zawsze w uczciwy sposób taką formę prowadzenia kampanii. Padały pytania o rolę mediów. Uczestnicy oburzali się na zapraszanie do wolnych mediów polityków PiS-u znanych z tego, że nigdy nie powiedzieli słowa prawdy, a ich rolą jest jątrzenie. Barbara Nowacka odpowiedziała, że po to walka o wolne media została wygrana, by dać głos każdemu. Rolą dziennikarzy jest jednak prostowanie kłamstw, muszą być lepiej przygotowani.

Samorządowcy i ministrowie byli zgodni, że kluczowa może okazać się frekwencja. Gdyby w poprzednich prezydenckich wyborach była ona w zachodniej Polsce choćby o kilka procent wyższa, Trzaskowski zostałby prezydentem. Zachodnia Polska nie może być mniej zmobilizowana niż Podkarpacie.





