To szczególna sztuka walki. Służy do obrony, a nie do zrobienia komukolwiek krzywdy. Opiera się na chwytach, dążeniu do zablokowania przeciwnika, obezwładnienia go z wykorzystaniem jego ruchów. Nie stosuje się tu uderzeń ani kopnięć, bo celem nie jest unicestwienie przeciwnika, lecz uzyskanie nad nim kontroli przez zastosowanie dźwigni. Na tym polega brazylijskie jiu jitsu.
Młodzi ludzie z gminy Komorniki mają szansę zapisać się na zajęcia i opanować tę dyscyplinę sportu – dzięki Gminnemu Ośrodkowi Kultury, który umieścił go w ofercie skierowanej do mieszkańców. Treningi prowadzi Nina Wicińska, utytułowana zawodniczka, medalista Mistrzostw Europy. Uprawia jiu jitsu od ośmiu lat, od czterech uczy tej sztuki walki dzieci.
– Dzięki rodzicom, którzy zapiszą dziecko na naukę jiu jitsu, może ono wyżyć się fizycznie, ale i nauczyć kontroli nad swoim ciałem. To szansa dla tych młodych ludzi, którzy nie bardzo wiedzą, co zrobić z wolnym czasem, nie mają jeszcze pomysłu na życie. Niejedna osoba może w ten sposób odkryć u siebie smykałkę do sportu walki, a każda ma szansę pożytecznie spędzić czas – przekonuje Nina Wicińska.

To wymarzone zajęcia dla tych, co od dziecka szukają kontaktu ze sportem. Rozwijają motorykę, kondycję fizyczną, wyrabiają refleks, uczą systematyczności, dyscypliny. Także odpowiedzialności za drugą osobę. Nie wolno bowiem zrobić nikomu krzywdy – to zasada nienaruszalna. Służą do tego poznawane techniki. Poza tym jiu jitsu wzmacnia poczucie własnej wartości. Trenujący zdaje sobie sprawę, na co go stać, ale i ma przekonanie, że nie wolno mu nadużywać siły i umiejętności.
W gminie Komorniki wdrażany jest program o nazwie „Wojownik”. Celem jest skierowanie młodych ludzi, którzy przychodzą do domów kultury, ale nie zdecydowały się jeszcze na konkretne zajęcia, na treningi z panią Niną. Pojawiła się możliwość sfinansowania tego programu. W poszczególnych miejscowościach mają się odbywać bezpłatne treningi wprowadzające. Kto połknie bakcyla, będzie mógł zgłosić się na treningi regularne.
Program „Wojownik” ma się przyczynić do poprawy stanu zdrowia młodzieży, zapewnić lepszy i wszechstronniejszy rozwój nie tylko fizyczny. Od miesiąca dzieci z Chomęcic w wieku 5-8 lat mogą uczestniczyć w zajęciach z brazylijskiego jiu jitsu. Na razie jest ich dziesiątka. W całej gminie, na dobry początek, trzydziestka. Na tym etapie nie ma jeszcze mowy o walkach, dużo jest za to elementów wprowadzających, polegających na zabawie i próbach rywalizacji.
– Ważne jest to, że dzieciaki w tym wieku uczą się wygrywać, ale i uczą się przegrywać, co nie jest dla nich łatwe. Podczas zabaw ze starszymi zawsze wygrywają, więc nie bardzo mieści im się w głowach, że może być inaczej. Życie przyniesie różne doświadczenia. Tu dowiedzą się, jak sobie radzić z porażką – tłumaczy Nina Wicińska. Prowadzi też zajęcia dla dzieci w wieku 9-13 lat.
Po każdych zajęciach odbiera telefony od zainteresowanych szkoleniem dzieci. Nabór jest otwarty, każdy może się zgłosić. Pierwsze treningi są bezpłatne. Nie obowiązują stroje, kimono nie jest jeszcze potrzebne. Potem jednak trzeba je będzie sobie sprawić. Dzieci mają osiągać kolejne stopnie wtajemniczenia, symbolizowane kolorami pasa: białym, szarym, żółtym, pomarańczowym, zielonym. Dopiero w wieku 16 lat można otrzymać pas niebieski, przeznaczony już dla dorosłych. A potem kolejne, aż do czarnego, jeśli ktoś osiągnie poziom mistrzowski.
W planach jest nawiązanie kontaktów ze szkołami z terenu gminy, zwiększenie oferty. Pani Nina ma też ofertę dla osób dorosłych – w Centrum Tradycji i Kultury prowadzi zajęcia z samoobrony.
Zajęcia jiu jitsu dla dzieci odbywają się w WDK „Koźlak” w Chomęcicach w każdy poniedziałek i środę. Grupa młodsza – od godziny 16. Grupa starsza – od 17.
