Wydarzenie to organizowane jest od ponad trzech dekad, ale tak ogromnego zainteresowania, tak licznej publiczności nikt nigdy w tej części poznańskiej aglomeracji jeszcze nie widział. Zapowiedź występu gwiazd, na które mieszkańcy nigdy wcześniej liczyć nie mogli, przeciągnęła do Szreniawy tłumy niespotykane. Dojazd, a nawet dotarcie tu pieszo było nie lada wyczynem.
Wydarzenia, zorganizowane opodal Narodowego Muzeum Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego, zaczęły się w godzinach popołudniowych. Na scenie wciąż coś się działo, występowali lokalni artyści, mnóstwo atrakcji czekało na rozległym placu, dla dorosłych i dla dzieci. Nawet na chwilę nie malało zainteresowanie potrawami z całego świata, serwowanymi w food truckach. Niektórym wystarczało korzystanie z leżaków i przyjemnej pogody.
Pod sceną zrobiło się tłoczno, gdy swój występ zaczął Jerzy Kryszak. Nie było mu tym razem łatwo, ograniczała go cisza wyborcza, ale jakoś sobie poradził, a publiczność momentami pokładała się ze śmiechu. Jeszcze tłumniej i radośniej zrobiło się podczas niesamowitego występu „Łydki Grubasa”. Koncert porwał publiczność, nikt nie stał w miejscu, ludzie tańczyli razem z wokalistą Bartkiem, który wiedział, jak ich zachęcić do wspólnej zabawy. Nie obyło się bez kilku bisów, publiczność nie chciała wypuścić artystów ze sceny.
Do mieszkańców przemówił wójt Tomasz Stellmaszyk podkreślając, że rok temu zachęcał do zgłaszania propozycji, kogo na kolejne wydarzenie zaprosić. Ich życzenie zostało spełnione. Teraz też apelował o zabieranie głosu i życzył dobrej zabawy. W tym czasie potoki aut ciągnących z różnych kierunków w stronę Szreniawy gęstniały. Niektórzy zapobiegliwi kierowcy szukali miejsca do zaparkowania w sąsiednich miejscowości, które przez to zrobiły się trudno przejezdne. Tak było w Rosnowie, korkowały się trasy prowadzące z Komornik. Wypełniały się parkingi przewidziane przez organizatorów i te, których nie uwzględniali.
Problem z przebiciem się do Szreniawy miała nie tylko publiczność, ale i sama Agnieszka Chylińska, w końcu jednak dotarła. Już po pierwszym utworze wielotysięczna widownia nie miała wątpliwości, że warto było na nią czekać i skazywać się na problemy komunikacyjne. Powiedzieć, że gwiazda porwała publiczność, to zdecydowanie za mało.
W niedzielę ciąg dalszy zabawy. Zacznie się już w południe. W ramach konkursu „Talent Asy”, organizowanego przez TVP3, wystąpią najmłodsi artyści. Rajd „Zakręconych Plewisk” zakończą rowerzyści. Będzie można uczestniczyć w „Paradzie Bajkowych Maskotek”, zawodach Hobby horse, pokazach i zabawach tanecznych. Na szczególnie atrakcje mogą liczyć mające swe święto dzieci.





