Ten obiekt od dawna jest marzeniem mieszkańców. Gminy długo nie było na niego stać, pilniejsze były inne potrzeby. Teraz samorząd może spełnić oczekiwania. Radni uchwalili już plan zagospodarowania, co umożliwiło wójtowi Tomaszowi Stellmaszykowi powołanie sądu konkursu, w skład którego weszły osoby z kwalifikacjami umożliwiającymi wybór najlepszej koncepcji budowy obiektu w Plewiskach.
Konkurs na koncepcję pływalni ogłoszony zostanie do końca października. Uczestnicy będą mieli kilka miesięcy na złożenie opracowań. Potem do pracy przystąpi sąd, który – jak się przewiduje – do końca kwietnia przyszłego roku wybierze zwycięzcę. Nagrodą dla niego będzie uzyskanie zlecenia na opracowanie dokumentacji, uzyskanie pozwolenia na budowę. Powinno to nastąpić jesienią 2027 roku, potem ruszy budowa.
Przewodniczącym sądu konkursowego jest architekt Paweł Kobylański. Członkami Julia Pankiewicz-Sobisiak (radna, architekt), Grzegorz Klemens (architekt), Izabela Pawlaczyk-Witczak (architekt, Urząd Gminy), Joanna Kołodziejewska (Urząd Gminy), Aleksandra Kaczan (Urząd Gminy). Sekretarzem sądu jest Anna Jezierska-Kaczmarek (Urząd Gminy).
Osoby, którym wójt wręczył zaproszenia do pracy w sądzie konkursowym, podczas pierwszego spotkania wymieniały z nim wstępne uwagi na temat przyszłego obiektu, jego funkcjonalności. Mowa była o takich dodatkowych pomieszczeniach, jak hala do sportów walki, strzelnica, sala spotkań mieszkańców Plewisk. Na zewnątrz, w otoczeniu zieleni, może znaleźć się miejsce dla muszli koncertowej.
Dlaczego zapadła decyzja o lokalizacji tej inwestycji w Plewiskach? Jest to największa miejscowość nie tylko w gminie, ale w całej Polsce, więc umieszczenie tego obiektu akurat tam ma sens. Do plewiskich szkół uczęszcza ok. 2 tysiące dzieci, nie trzeba ich będzie daleko wozić. Teren o powierzchni ok. 6 hektarów w całości należy do gminy. Równie dużego gmina w innych miejscowościach nie posiada.








