Bezpieczeństwo w szkole i sieci – taki program, skierowany do uczniów i ich rodziców, realizowany był w SP nr 2 w Plewiskach. Placówka nadała mu dużą rangę, w podsumowaniu uczestniczyli wojewoda, komendant wojewódzki policji, wójt Jan Broda, przewodniczący Rady Gminy Marian Adamski.
Wśród młodzieży szkolnej nasila się zjawisko cyberprzemocy, hejtowania, wykluczania, publikowania niepożądanych zdjęć. Prelekcje, spotkania organizowane w SP nr 2 w Plewiskach miały za zadanie powstrzymać te groźne dla młodzieży zjawiska. Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk ze swadą opowiadał młodzieży, czym jest, a czym powinna być sieć internetowa, jakie niesie zagrożenia. Złapał z młodzieżą dobry kontakt, w czym mu pomogło, jak przyznał, pedagogiczne doświadczenie – był nauczycielem, dyrektorem szkoły.
Ostrzegał, że każdy może paść ofiarą cyberprzemocy. Mówił o zjawiskach, których młodzież sobie nie uświadamia, takich jak infoholizm, fonoholizm. Młodzi ludzie mogą wpaść w uzależnienie od sieci internetowej czy od telefonu, wysyłając dziesiątki tysięcy SMS-ów. Komputer i smartfon dają wiele korzyści, ale tylko wtedy, gdy właściwie się ich używa. Nawiązanie niepożądanych znajomości może spowodować kłopoty, pozorna anonimowość zachęca do zwierzeń i zaufania.
Wojewoda przypominał, że w sieci nic nie ginie. Nawet likwidacja konta na Facebooku nie powoduje, że znikają zdjęcia i informacje, które tam umieścimy. Instruował, na czym polega siła hasła, jak je tworzyć, czego unikać.
Komendant wojewódzki policji Roman Kuster żartował, że chciałby zatrudnić wojewodę jako prelegenta. Zaimponowała mu wiedza i sposób jej przekazywania. Zapewniał, że w sieci nie ma anonimowości, nikt nie może czuć się bezkarnym. Policja ma sposoby na zidentyfikowanie osób prowadzących niepożądaną działalność. Nawet osoby niepełnoletnie mogą mieć do czynienia z wymiarem sprawiedliwości. Przekonywał młodzież do wejścia w położenie osób hejtowanych, poniżanych. Nikt nie chciałby się tak poczuć.
I wojewoda, i komendant zachęcali młodzież do spędzania jak najwięcej czasu na placu zabaw. Internet nie powinien być jedyną formą rozrywki, a jeżeli już się nim posługujemy, to trzeba czynić to w sposób bezpieczny, zrównoważony, świadomy.