Główny Urząd Statystyczny przedstawił dane dotyczące liczby urodzin na 1000 mieszkańców, za rok 2020. W Polsce średnia ta wynosi 9,3. W miastach urodziło się 9,0 osób na tysiąc mieszkańców, a na wsi 9,6.
Ciekawie przedstawiają się dane dotyczące poszczególnych województw, miast wojewódzkich, pozostałych miast i gmin. W niektórych wielkich miastach rodzi się mało dzieci, a powodem jest masowe przenoszenie się mieszkańców, zwłaszcza młodych, na tereny podmiejskie. Dobrze natomiast wypadają gminy otaczające wielkie miasta.
Najmniej dzieci rodzi się w miejscowościach peryferyjnych, zwłaszcza na wschodzie kraju. Szybko się one starzeją i wyludniają, w niektórych emeryci stanowią aż 40 procent całej społeczności. Można powiedzieć, że miejscowości takie powoli wymierają.
Najwięcej urodzin notuje się w województwach: mazowieckim, pomorskim i małopolskim – po 10,4 na tysiąc mieszkańców. Tuż za nimi plasuje się wielkopolskie, gdzie na tysiąc mieszkańców rodzi się 10,3 osób.
Poznań, gdzie na tysiąc mieszkańców notuje się 10,9 urodzeń, plasuje się na szóstym miejscu wśród miast wojewódzkich, za Krakowem, Warszawą, Gdańskiem, Wrocławiem i Rzeszowem. Ostatnie miejsce zajmują Kielce (8,0).
Spośród polskich miast i gmin najwięcej urodzeń notuje się w Siechnicach na Dolnym Śląsku (21,7), Sierakowicach na Pomorzu, Słopnicach w Małopolsce. W Komornikach, zajmujących wspólnie z mazurską Stawigudą na 8 miejscu w Polsce, w 2020 roku urodziło się 16,6 osób na tysiąc mieszkańców.