Od maja w gminie Komorniki skradziono 10 rowerów, z tego aż 8 w Plewiskach. Być może przypadków takich było więcej, jeśli właściciele nie zgłaszali straty uznając ją za bezpowrotną. Kiedyś zdarzeń takich było mniej, ale rower nie był jeszcze tak bardzo popularnym środkiem transportu. Dziś posiada go niemal każdy, choćby do celów rekreacyjnych. Niektóre jednoślady, wyposażone w nowoczesne urządzenia, są bardzo cenne.
Straż Gminna w Komornikach apeluje do mieszkańców o czujność. Warto zwracać uwagę na nieznane osoby kręcące się po klatkach schodowych, pokazujące się na osiedlach. Powszechnie stosowane zabezpieczenia coraz słabiej chronią przed kradzieżą. Właściciel pojazdu, przekonany, że jest on bezpiecznie przypięty, przeżywa bolesne rozczarowanie widząc, że złodziej przeciął to, co wydawało się tak solidne. Trzeba pomyśleć o jak najpewniejszych, trudniejszych do zniszczenia zabezpieczeniach. A najlepiej rower oznakować.
Zabieg taki polega na umieszczeniu numeru na ramie roweru, która jest jednym z najcenniejszych elementów pojazdu. Oznakowany w ten sposób przestaje być atrakcyjny dla złodzieja. Numeru bardzo trudno się pozbyć, ślady takiego zabiegu są widoczne, wymiana ramy to zabieg nieopłacalny. Podczas kontroli łatwo ustalić, że rowerzysta nie jest przypisany do widniejącego na ramie roweru. System znakowania rowerów obejmuje całą Wielkopolskę.
Na prośbę mieszkańców znakowanie rowerów odbywa się teraz w każdej miejscowości. Zajmują się tym wspólnie policjanci i strażnicy gminni, więc przebiega to sprawnie. Informacje o kolejnych akcjach przekazywane są z wyprzedzeniem do publicznej wiadomości. Skorzystanie z tej usługi jest bezpłatne. Właściciel zyskuje poczucie bezpieczeństwa, a potencjalni złodzieje mają problem. 14 października, w godzinach od 15 do 18, swoje rowery mogą oznakować mieszkańcy Rosnówka.
Zdarza się, że mieszkańcy gminy zgłaszają kradzież roweru, który za jakiś czas zostaje znaleziony. Bywa, że korzystają z niego członkowie rodziny, albo zostaje on porzucony w publicznym miejscu. Od czasu do czasu mieszkańcy powiadamiają Straż Gminną o „bezpańskim” rowerze stojącym kilka dni na ulicy. Strażnicy go zabierają i publikują informację, że jest do odbioru, wystarczy go opisać. W ten sposób niejeden rower wrócił do właściciela. Najłatwiej odnaleźć zgubę, gdy na ramie widnieje numer nadany w trakcie znakowania.