Od kiedy można korzystać z trasy ekspresowej S5, zdecydowanie zmniejszył się ruch na starej „piątce”. Niegdyś pełna ciężarówek i próbujących je wyprzedzać aut osobowych droga, dziś służy głównie niewielkiemu ruchowi lokalnemu. To zdemoralizowało niektórych kierowców, zniechęciło do zachowania ostrożności. Skutki uśpienia uwagi mogą być nieciekawe.
W czwartek jadący od strony Szreniawy, zbliżający się do Komornik samochód dostawczy wypadł z trasy. Zdarzyło się to na prostym odcinku drogi, przy znikomym ruchu. Można się domyślać, że kierowca zagapił się i przez to wjechał do rowu. Na miejscu zdarzenia nie pojawiły się służby ratownicze, wszystko więc wskazuje, że nikt nie ucierpiał. Potrzebna była tylko pomoc drogowa.
Ilość wyświetleń: 162