Pierwszy raz w historii Rada Gminy Komorniki debatowała wirtualnie. Debiut trzeba ocenić jako udany. Wszystkie przewidziane w programie obrad uchwały zostały podjęte, po dwóch godzinach przewodniczący Marian Adamski mógł sesję zamknąć. Wszystko wskazuje, że właśnie tak będzie teraz wyglądała praca radnych.
Zmodyfikowali oni budżet gminy i wieloletnią prognozę finansową. Zmiany nie były znaczące. Poważniejsze decyzje dotyczące finansów czekają ich podczas sesji majowej. Nie obyło się bez długiej dyskusji na temat rezygnacji z wyodrębnienia w przyszłorocznym budżecie gminy funduszu sołeckiego. Wójt proponuje dotychczasową formę finansowania sołectw.
Część radnych wolała, przynajmniej na próbę, skorzystanie z funduszu sołeckiego, czyli pozyskania dodatkowych pieniędzy przez gminę. Sołtysi opowiedzieli się przeciwko temu. Dawali przykłady sołectw, w których przyznane pieniądze przepadły, bo trudno było uzgodnić decyzje. Bezpieczniejszą formą jest dotychczasowy system finansowania lokalnych przedsięwzięć. Właśnie za nim opowiedziała się samorządowa większość.
Władze gminy w dalszym ciągu będą dotować żłobki i przedszkola, mimo iż mają one przymusową przerwę w działalności. Uznają to za formę pomocy w przetrwaniu trudnego okresu. Także rodzice, mimo iż muszą opiekować się dziećmi w domu, ponoszą opłaty. Dzięki temu placówki mają większą szansę przetrwać do momentu, gdy będą już mogły przyjmować dzieci.
Po omówieniu tematu na spotkaniach komisji i bez dyskusji podczas sesji radni przyjęli uchwałę o wsparciu przedsiębiorców z branży hotelarskiej, gastronomicznej, także zakładów fryzjerskich i i kosmetycznych, poprzez zwolnienie ich przez gminę w II i III kwartale z podatku od nieruchomości. Pozostali przedsiębiorcy też mogą liczyć na pomoc. Trzeba złożyć wniosek o umorzenie podatku.