Dwie wiadomości dla mieszkańców Komornik (i innych gmin, które gospodarkę odpadami powierzyły związkowi Selekt). Zła jest taka, że rosną koszty zagospodarowywania odpadów, więc konieczna będzie podwyżka stawek za odbiór śmieci. Jest i wiadomość dobra: nowe ceny nie wejdą w życie wcześniej niż w lipcu przyszłego roku.
Lada chwila zacznie obowiązywać znowelizowana ustawa „śmieciowa”. Zmienia ona zasady segregacji odpadów. Gminy muszą powiększyć asortyment. Jeżeli do tej pory osobno odbierały papier, tworzywa sztuczne, metale, odpady opakowaniowe wielomateriałowe, bioodpady, to z własnej inicjatywy. Teraz trzeba to robić obligatoryjnie.
– Właśnie zamierzaliśmy organizować przetargi na obsługę gmin wchodzących w skład Selektu. W nowej sytuacji trzeba było te procedury wstrzymać, bo przepisy, nie tylko te dotyczące segregacji, mocno się zmieniły – informuje Dorota Lew-Pilarska ze związku Selekt.
Przetargi te rozstrzygną się prawdopodobnie dopiero w grudniu. Związek znajdzie wtedy przesłanki do ustalenia stawek uwzględniających wyższe koszty. Uchwałę Selektu w tej sprawie w ciągu miesiąca muszą zaakceptować wojewoda i Regionalna Izba Obrachunkowa. Po oficjalnej publikacji dokumentu trzeba będzie osobno powiadomić każdego mieszkańca o zmianie stawek. – Potrzebujemy na to trzech-czterech miesięcy – mówi Dorota Lew-Pilarska. Dodaje, że koszt takiego powiadamiania, czyli wysyłania pism za potwierdzeniem odbioru wyniesie ok. 700 tys. zł.
Selektowi nie spieszy się z wprowadzeniem podwyżek. Robi wszystko, by zmieścić się w kosztach. Prowadzi windykacje, odzyskuje pieniądze od tych, co produkują śmieci „na gapę”. Za wszystko jednak trzeba płacić coraz więcej, drożeje dosłownie wszystko.
Od nowego roku na mieszkańców, którzy śmieci nie segregują, nałożone będą, na mocy ustawy, kary. Jeżeli pracownicy firm obsługujących posesje znajdą w pojemnikach na odpady zmieszane papier, metale, szkło, lub inne surowce, powiadomią Selekt, który rozpocznie procedurę administracyjną. Ustawa głosi, że kara może wynosić od dwu- do czterokrotności stawek za odbieranie odpadów. Każda gmina lub każdy związek międzygminny ustali wysokość tych kar.