Rozmowa z Wojciechem Suterskim z oddz. 8D SP nr 1 w Plewiskach, laureatem Wojewódzkiego Konkursu Języka Polskiego
Z jakim nastawieniem podszedłeś do Wojewódzkiego Konkursu Polonistycznego? Nauczyciel Roku 2018 Przemek Staroń opowiadał, że w szkole średniej czuł się bardzo wybitny i uznał, że wygraną w konkursie polonistycznym na etapie szkoły średniej ma w kieszeni, ale, ku swojemu zaskoczeniu, nie dostał się dalej.
– Prawdę mówiąc, idąc na konkurs, nie oczekiwałem, że zostanę laureatem. Kiedy okazało się, że dostałem się do etapu wojewódzkiego, miałem na pewno nadzieję, że uda mi się uzyskać tytuł finalisty i zdobyć dodatkowe punkty w rekrutacji do szkoły średniej. Wynik końcowy zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Tym bardziej, że raczej uważam się za umysł ścisły niż humanistę.
Wojewódzki Konkurs Polonistyczny składa się z trzech etapów: szkolnego, rejonowego i wojewódzkiego. Który, według Ciebie, jest najtrudniejszy i dlaczego?
– Zdecydowanie rejonowy, ponieważ wymagał przyswojenia dużej ilości informacji we względnie krótkim czasie. Pytania na tym etapie były też najtrudniejsze. Muszę przyznać, że gdy czytałem zagadnienia do etapu rejonowego, część materiału była dla mnie zupełną nowością i na pewno ten etap wymagał ode mnie największego nakładu pracy.
Tematem tegorocznego konkursu były podróże. Czy któraś z lektur wymagana w konkursie okazała się Twoją ulubioną lekturą? Jeżeli tak, dlaczego?
– Czytam sporo książek, ale raczej jest to literatura fantastyczna, więc te, które przeczytałem na konkurs, zdecydowanie nie są moimi ulubionymi. Jeśli jednak miałbym wybrać, to z konkursowych byłaby to „Wyspa Robinsona” Arkadego Fiedlera, ponieważ opowiada o przygodach Polaka w Ameryce Południowej.
Jakie książki widziałbyś jako lektury w takim konkursie?
– Moim zdaniem do tego tematu nadałyby się, np. książki z serii „Opowieści z Narnii”. Natomiast jeśli temat byłby inny, a celem byłoby zachęcenie młodzieży do czytania, to polecałbym serię „Zwiadowcy” Johna Flanagana lub książki Brandona Mulla.
Jakich cech, umiejętności wymaga sukces w konkursie polonistycznym?
– Taki konkurs wymaga sumienności w nauce (szczególnie do etapu rejonowego), zdolności pisania wypracowań oraz szerokiego zasobu słownictwa. Mnie bardzo pomogło to, że czytam dużo książek i sprawia mi to przyjemność. Dzięki temu przeczytanie 10 kolejnych książek na konkurs nie było dla mnie problemem.
Która nagroda z tego konkursu jest dla Ciebie najcenniejsza?
– Zdecydowanie najważniejsze jest dla mnie pierwszeństwo w naborze do szkoły średniej.
Jak zamierzasz spędzić Twój dzień wolny – egzamin ósmoklasisty z języka polskiego?
– Na pewno z racji tego, że zostałem zwolniony z pisania tego egzaminu, będę mógł tego dnia pospać dłużej niż moi rówieśnicy. Natomiast w kolejnych dniach będą jeszcze egzaminy z matematyki i języka angielskiego i pewnie poświęcę trochę czasu na powtórkę przed tymi dwoma przedmiotami.
Materiał konkursowy wykracza znacznie poza poziom szkoły podstawowej, czy wobec tego łatwiej Ci będzie pracować w szkole średniej z takim doświadczeniem?
– Trudno mi przewidzieć, czy materiał ten pokrywa się z podstawą programową w szkole średniej, ale na pewno zdobyte doświadczenie i wiadomości, które nabyłem, przygotowując się do tego konkursu, mogą okazać się pomocne w przyszłości.
Jakie masz plany na przyszłość?
– Na razie skupiam się na egzaminie ósmoklasisty, ponieważ chciałbym go dobrze napisać, ale i na wyborze szkoły średniej. Chciałbym kontynuować naukę w klasie o profilu matematyczno-fizycznym, a co dokładnie przyniesie przyszłość, to zobaczymy.
Jaką ostatnio przeczytałeś książkę? Opowiedz krótko o niej.
– Ostatnio przeczytałem „Demona”, kolejną książkę z serii „Zapomniana księga” autorstwa Pauliny Hendel. Cykl opowiada o przygodach Huberta Sierpnia, który stara się stworzyć nowy świat po apokalipsie. Akcja serii toczy się w Polsce – po wojnie oraz zarazie, które łącznie wybiły ponad 90 procent ludzkości. Ludzie boją się podróżować i tylko nieliczni przemieszczają się między osadami. A do tego w cieniu grasują dawno zapomniane, słowiańskie demony. Polecam tę książkę każdemu powyżej 11 roku życia.
Rozmawiała Marzena Beyer-Briks, nauczycielka języka polskiego