Kilka miesięcy temu ulica Ogrodowa w Komornikach miała nawierzchnię gruntową i prowadziła donikąd. Właśnie zyskała nawierzchnię, we wtorek odbył się odbiór techniczny z udziałem wykonawcy, firmy Brukpol i pracowników Urzędu Gminy. Inicjatorzy tej inwestycji, radni Piotr Napierała i Piotr Wiśniewski zapowiadają, że to nie koniec. Przedłużoną Ogrodową prawdopodobnie poprowadzi dojazd do cmentarza i ul. Zakładowej.
– Temat ten poznałem, pełniąc funkcję radnego w kadencji 2010-2014. O istnieniu tej ulicy pamięta niewielu mieszkańców Komornik. Zanim powstała krajowa „piątka” w nowym kształcie, była boczną od ruchliwej ul. Komornickiej, przed nieistniejącym już sklepem spożywczym pana Mielczarka. Od kiedy skierowano samochody jadące w kierunku Wir w ul. Nizinną, natężenie ruchu w tym zakątu stało się niewielkie – mówi radny Piotr Napierała.
Jednak oczekiwania mieszkańców ul. Ogrodowej, grzęznących w błocie podczas opadów i roztopów, pozostały aktualne. Droga nie była w większości utwardzona, ma też wysoki kąt nachylenia. Ulica wprawdzie znalazła się już w pierwszym planie drogowym, ale ze względu na niewielkie znaczenie jej utwardzenie przesuwane było w czasie.
– Dzięki pomocy radnego Piotra Wiśniewskiego udało się w szybkim tempie zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, któremu przyświecały także inne cele związane z komunikacją w tym rejonie Komornik. Ma tu powstać przejazd w stronę powiększonego cmentarza i ul. Zakładowej. Od tego momentu nad realizacją tego projektu pracowaliśmy wspólnie, odbywając spotkania z wójtem Janem Brodą i jego zastępcą Tomaszem Stellmaszykiem. Nieocenione było wsparcie kierownika wydziału infrastruktury UG Arkadiusza Klemczaka i reprezentanta mieszkańców Tomasza Żytlińskiego – informuje Piotr Napierała.
Nadzieja na realizację złożonej mieszkańcom 30 lat temu obietnicy pojawiła się w 2018 r. Urząd Gminy przygotował projekt, który został jednak zawetowany przez Starostwo Powiatowe, mające odmienną wizję przebudowy ulicy. Jest to droga gminna, więc radnych zdziwiło takie stanowisko. Nie złożyli jednak broni, wkrótce pojawił się nowy projekt, z poszerzonym wjazdem. Ujawniła się też inna przeszkoda – stosunki własnościowe, ale i ją udało się pokonać.
Pozostawała kwestia pieniędzy na budowę. – Dopisało nam szczęście, znaleźliśmy je w nadwyżce powstałej po rozliczeniu innych inwestycji. Można było rozpisać przetarg i wyłonić wykonawcę, którym została firma Brukpol. Całkowity koszt inwestycji wyniósł 902 842,67 zł – wylicza Piotr Napierała. W ten sposób mieszkańcy, wykazujący się niezwykłą cierpliwością i wspierający działania radnych, doczekali się szczęśliwego finału.
– Staramy się, jak możemy, by obok budowy obiektów kubaturowych, takich jak szkoły i sale gimnastyczne, powstawały też utwardzone ulice. Proces ten bywa złożony, czasochłonny, wymaga wielu zabiegów. Dlatego cierpliwość mieszkańców jest równie ważna, jak przygotowanie przez Urząd Gminy dobrych projektów inwestycyjnych – podkreśla Piotr Napierała.
W roku 2022 samorząd skoncentruje się na drogach strategicznych, zachęcających do inwestowania w strefie przemysłowej – ulicach Daimlera i Towarowej. Upłynnią one ruch w zatłoczonej samochodami ciężarowymi okolicy. – Mamy nadzieję, że pieniędzy wystarczy też na kilka ulic z naszego planu drogowego w strefie mieszkaniowej – podsumowuje radny.