Radni gminni pierwszy raz po długiej pandemicznej przerwie spotkali się nie wirtualnie, lecz w sali sesyjnej. Pierwsze uchwały, jak zwykle, dotyczyły spraw finansowych. Trzeba było znowelizować budżet na bieżący rok i stosownie do tego zmodyfikować Wieloletnią Prognozę Finansową. Dochody zwiększyły się o ok. 9 milionów zł, kwotę tę gmina musi rozdysponować.
Tematy te referowała Małgorzata Pinczak, skarbnik gminy. Także kolejny, o niewyodrębnianiu w budżecie gminy funduszu sołeckiego. Czyniła to po raz ostatni, przechodzi bowiem po wielu latach pracy w stan spoczynku. – Działam w Urzędzie Gminy od 1990 roku. Przez wszystkie te lata pracowała tu pani skarbnik, choć na różnych stanowiskach – zdradził Marian Adamski, przewodniczący Rady Gminy. Kiedy uchwały zostały przez radnych przyjęte, nastąpiło uroczyste pożegnanie pani skarbnik. Otrzymała mnóstwo podziękowań, kwiatów, nie brakowało uścisków. Wszyscy, którzy z nią współpracowali, zapewnili, że zostanie dobrze zapamiętana.
Radni uchwalili dwa plany zagospodarowania. Pierwszy dotyczył najważniejszego, historycznego fragmentu Plewisk – rejonu ulic: Kolejowa, Grunwaldzka, Szkolna. Znajdują się tam m.in. „Remiza” i stawy, ogród botaniczny. Zróżnicowanie funkcji jest duże, choć dominuje zabudowa mieszkaniowa. Projektantka i radni poświęcili mnóstwo czasu na wypracowanie zapisów określających m.in. kolorystykę elewacji i nachylenie dachu budynków. Radni, zwłaszcza związani z tą miejscowością, domagali się określenia maksymalnej powierzchni reklam, ale nie pojedynczych, lecz łącznie wszystkich „zdobiących” konkretne obiekty.
Plan dla Szreniawy i Walerianowa obejmuje 33-hektarowy obszar, przeznaczony głównie pod usługi. Mogą się tam znaleźć m.in. centrum handlowe i stacja paliw, Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego i gmina chcą pozyskać grunty od Skarbu Państwa. Wójt nie zaakceptował wszystkich uwag zgłoszonych w trakcie wyłożenia planu, a radni jego zdanie w głosowaniach podzielili.
W listopadzie radni przyjęli Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ale ustawa sejmowa obliguje samorząd do uchwalenia dokumentu bardziej rozbudowanego, obowiązującego cztery lata. Dotychczasowe ustalenia zostaną zachowane, ale poszerzone o inne formy uzależnień, przede wszystkim tzw. behawioralne, czyli dotyczące zachowań. Przykładem jest fonoholizm, czyli uzależnienie od smartfonów, groźne nie tylko dla dzieci. Radni mieli okazję poznać nową koordynatorkę GKRPAiU – Magdalenę Pawłowską.
Mieli do niej pytania, a szczególnie interesowało ich objęcie opieką uchodźców, którzy mogą przeżywać te same problemy, co mieszkańcy gminy, konieczne są prewencja i różne rodzaje pomocy. Okres pandemii spowodował znaczny wzrost spożycia alkoholu w gminie, ale ostatnio, jak poinformował przewodniczący GKRPAiU Wojciech Baran, sytuacja się normuje.
Radni zgodzili się na przejęcie przez gminę zadania powiatu i zbudowanie 40-metrowej długości chodnika wzdłuż ulicy Komornickiej. Dotychczas obowiązującą w tej sprawie uchwałę trzeba było, jak to określił Arkadiusz Klemczak, kierownik Wydziału Infrastruktury Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy, reaktywować. Przyjęty został, jak każdego roku, program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Radni zatwierdzili też wykaz kąpielisk w gminie, taki sam, jak każdego roku. Będą one funkcjonować od 25 czerwca do końca wakacji. Nowe nazwy otrzymały ulice: Aleja Dębowa i Platanowa w Chomęcicach, Jagodowa i Nikodema Michałowskiego w Wirach.
Radni zgodzili się na sprzedaż lokalu mieszkalnego w Plewiskach przy ul. Szkolnej. Jego powierzchnia to 33,5 metra kwadratowego, składa się z łazienki, kuchni i pokoju. W budynku wymagającym gruntownego remontu znajdują się dwa mieszkania. Jedno zostało już sprzedane. Nikt tam nie mieszka od dwóch lat. Zapadła też zgoda na dzierżawę nieruchomości w Wirach, Chomęcicach, Komornikach. Radni dowiedzieli się, że spotkanie dotyczące strategii dzierżawienia przez gminę nieruchomości odbędzie się w kwietniu.
Gmina Komorniki przystąpiła do lokalnej grupy działania „Żródło”. Do tego stowarzyszenia, korzystającego z dofinansowania do lokalnych inicjatyw, należą już Stęszew, Buk i Dopiewo. Od 2023 roku mieszkańcy, w tym przedsiębiorcy, będą mogli liczyć na pieniądze na ich projekty. Do dyspozycji będzie kwota zależna od liczby mieszkańców. Wiąże się to z płaceniem składek członkowskich wynoszących 10 zł od osoby, a gminy płacą rocznie złotówkę od mieszkańca. O pieniądze może się zwrócić każdy autor ciekawego pomysłu.
Mieszkańcy Komornik z osiedla Soplicowo skierowali do samorządu petycję sprzeciwiającą się budowie skateparku przy ul. Kaczmarka, twierdząc, że narazi ich to na dyskomfort. Radni postarają się znaleźć lepszą lokalizację.