Pomysł budowy ronda, które zastąpiłoby jedno z najtrudniej przejezdnych miejsc w gminie, należy do Artura Gańczaka, mieszkańca Komornik, studenta piątego roku Politechniki Poznańskiej. Skrzyżowanie ulicy Poznańskiej z Nizinną i Nową, opodal Lidla, w godzinach szczytu komunikacyjnego korkuje się, najbardziej daje się we znaki mieszkańcom Wir zmierzającym do Poznania lub wracającym do domu, utykają tu także ciężarówki jadące drogą wojewódzką.
Projekt przebudowy tego skrzyżowania jest tematem pracy dyplomowej Artura Gańczaka. Zainteresowały się nim władze gminy, zorganizowały spotkanie, podczas którego omawiana była celowość wdrożenia tej koncepcji i realność inwestycji. Uczestniczyli w nim autor projektu, wójt Tomasz Stellmaszyk, jego zastępca Przemysław Pełko, Paweł Katarzyński, dyrektor Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich i jego zastępca Andrzej Staszewski.
Koncepcja została przyjęta pozytywnie. Wszyscy uczestnicy spotkana, także dyrektor WZDW uznali, że realizacja jest celowa i realna, warto do tej inwestycji przystąpić. Wójt Tomasz Stellmaszyk stwierdził nawet, że jest prawdopodobne, iż za cztery lata będziemy już jeździć nowym rondem. Do końca 2026 roku ma być wykonana pełna dokumentacja techniczna inwestycji i projekt budowlany. Po dwóch kolejnych latach rondo oddane by zostało kierowcom do użytku. Wszystko więc wskazuje, że sprawa jest na dobrej drodze. To bardzo dobra wiadomość dla osób zmagających się z korkami.
Praca dyplomowa Artura Gańczaka znalazła się w finale ogólnopolskiego konkursu dla studentów i absolwentów technicznych uczelni, organizowanego przez pismo „Builder Polska”, autor otrzymał za nią trzecią nagrodę. Jak się właśnie okazuje, dzieło mieszkańca Komornik nie pozostanie na papierze, jego pomysł zostanie zrealizowany.