Wielką radość przeżyła właścicielka roweru, kiedy dowiedziała się, że czeka na nią pojazd, który już uznała za stracony. Miała dużo szczęścia. Patrol Straży Gminnej, przemierzający Plewiska, na ul. Zielarskiej natknął się na rower stojący bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, sprawiający wrażenie porzuconego.
Funkcjonariuszy zainteresowało to, bo był w dobrym stanie, właściciel musiał o niego dbać. Kiedy okazało się, że nikt się tym rowerem nie interesuje, przewieźli go do swego garażu i ogłosili – nie podając oczywiście szczegółów dotyczących wyglądu – że właściciel może się po niego zgłosić. Ze strażnikami gminnymi skontaktowała się kobieta, która opisała swoją zgubę i szybko się po nią zgłosiła.
Ilość wyświetleń: 29