Samorządowcy z gmin wchodzących w skład związku Selekt zostali zaproszeni na seminarium poświęcone systemowi zagospodarowaniu odpadów, funkcjonowaniu związku. Oprócz władz Selektu uczestniczyli burmistrzowie i wójtowie gmin, radni, przewodniczący komisji ochrony środowiska z pięciu powiatów, obecny był przewodniczący takiej komisji w Sejmiku Wojewódzkim.
Miejscem spotkania było Centrum Tradycji i Kultury w Komornikach. W sali widowiskowej wyświetlane były filmiki edukacyjne poświęcone selektywnej zbiórce odpadów. Gości przywitał gospodarz, wójt gminy Komorniki Jan Broda. Zwrócił uwagę, że na seminarium zaproszeni zostali radni z gmin członkowskich, jednak zjawiło się ich niewielu. Gminę Komorniki reprezentowali tylko Dorota Trocha i wiceprzewodniczący Piotr Wiśniewski. – Szkoda, że nie ma radnych, którzy w tych sprawach mają najwięcej pretensji. Znów nie będą wiedzieli, o czym mówią – ubolewał Jan Broda.
O kompleksowej działalności Selektu opowiedziała Dorota Lew-Pilarska, przewodnicząca zarządu związku. Zwróciła uwagę, że wiele osób popełnia błąd uznając związek za spółkę. Jest on jednostką utworzoną przez samorządy do realizacji konkretnego działania – zagospodarowania odpadów. Do 30 kwietnia każdego roku Selekt musi przedstawić swym członkom analizę działalności.
Przewodnicząca prezentowała dane dotyczące zasięgu Selektu. Działa on w 6 powiatach, ale tylko w grodziskim należą do niego wszystkie gminy. Do niedawna liczba gmin członkowskich wynosiła 17, zwiększa się jednak o Buk i Kuślin. Obszar, na jakim działa związek, wynosi 2237 tys. kilometrów kwadratowych. Obsługuje 243 tys. mieszkańców licząc na podstawie składanych deklaracji, a 258 tys. według GUS-u. Biuro związku mieści się w Czempiniu.
Selekt zajmuje się całym systemem gospodarki odpadami, pokrywa jego koszty posługując się opłatami mieszkańców. Dziś stawka wynosi 35 zł. Organizuje przetargi oba obsługę gmin, rozlicza firmy, kontroluje je, kontroluje też nieruchomości. Płaci za wszystko, także za zbieranie przeterminowanych leków z aptek. Rozlicza punkty selektywnej zbiórki odpadów. Prowadzi działania edukacyjne. W niektórych frakcjach notuje się lekki spadek produkowanych odpadów. Przybywa natomiast bioodpadów.
Związek wysyła upomnienia do osób nie rozliczających się. W ubiegłym roku było ich 24 tys., w tym jest już 46 tys., choć ostatnio upomnienia opiewają na niższe kwoty. Liczba tytułów wykonawczych związanych z brakiem rozliczania się wynosi 9 tys. Koszty administracyjne Selektu wynoszą 3,1 miliona zł, z czego trzecia część wydawana jest na usługi pocztowe. Koszty zagospodarowania odpadów wynoszą 55 procent całości, a koszty transportu 35 procent.
Dorota Lew-Pilarska przekazała samorządowcom dobre wiadomości. Zaczyna się okres organizowania przetargów, opublikowane zostały ogłoszenia. Firmy obsługujące gminy mają podpisywać umowy na 2 lata. Wpłynęły aż 83 oferty, gdy poprzednio było ich 35. Niektóre opiewają na kwoty niższe niż w zamówieniu. Poprawi to konkurencyjność. Wiadomo już, że nie trzeba będzie zwiększać opłat za transport odpadów. Do przetargu na obsługę gminy Komorniki zgłosiły się 4 firmy.
Kamil Majerczak z grupy PreZero omówił funkcjonowanie instalacji zagospodarowania odpadów Piotrowo Pierwsze, mówił o tendencjach rynkowych. Niemal połowa odpadów, którymi instalacja się zajmuje, pochodzi od Selektu. Związek może się cieszyć specjalnymi względami. Ma gwarancję najniższych cen. Im więcej trafia tu odpadów, tym niższe są stawki. Poza tym tylko Selekt może liczyć na pieniądze wypracowane dzięki zagospodarowaniu surowców wtórnych.
