Ogromne zainteresowanie wzbudził Jarmark Wielkanocny zorganizowany w Narodowym Muzeum Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie. Mimo wyznaczenia kilku parkingów, trudno było znaleźć miejsce postojowe. Impreza ta odbyła się po długiej pandemicznej przerwie. Jak się okazuje – jest bardzo potrzebna.
Motywy wielkanocne dominowały na scenie, gdzie występowały zespoły ludowe i na straganach z wyrobami rękodzieła i z produktami spożywczymi. Kto chciał, mógł na miejscu zjeść coś spożywczego, niekoniecznie świątecznego i delektować się napojem jak najbardziej świątecznym. Oblężone były stragany z wyrobami ludowych artystów. Znakiem czasu jest to, że wiele osób odeszło z kwitkiem, dowiadując się, że w większości miejsc wolno płacić wyłącznie gotówką.
Dużo ciekawych wydarzeń znalazły dla siebie dzieci. Chętni oglądali pokazy prac polowych i narzędzia rolnicze, panie podziwiały pisanki. Największe wrażenie robiły te z Bieszczad, wykonane misternie przez osoby pochodzenia łemkowskiego i huculskiego. Jarmark można odwiedzić także w niedzielę.