Radni spotkali się na sesji, której program był bogaty, obejmujący różne dziedziny gminnego życia. Jak zwykle zaczęli debatowanie od znowelizowania budżetu. Został on powiększony do kwoty 225.671.198 zł i 76 gr. Dochody rosną o pieniądze przeznaczone na pomoc dla ukraińskich uchodźców, na dodatek węglowy, świadczenia rodzinne. Następują też przesunięcia w wydatkach między działami. Zmieniła się Wieloletnia Prognoza Finansowa.
Przyjęta została przez samorząd aktualizacja założeń do planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe. Gmina cechuje się przyrostem mieszkań wymagających ogrzania, zapotrzebowanie na energię będzie rosło. Niepokój radnych wzbudzają kończące się możliwości sieci gazowych i elektroenergetycznych.
Zmienił się regulamin wynagradzania nauczycieli. Nastąpiła nowelizacja Karty Nauczyciela. Od tego roku szkolnego dyrektorzy szkół przydzielają teraz stażystom nie opiekunów stażowych, ale mentorów. Osoby dotychczas pełniące tę funkcję nadal będą to robić aż do roku 2027. Opiekunowie pobierali 120 zł miesięcznie dodatku funkcyjnego. Uchwała zawierała zapis o przyznaniu mentorom dodatku w tej samej wysokości, bowiem zmieniła się nazwa, a nie zakres obowiązków. Piotr Napierała, nauczyciel i przewodniczący komisji oświatowej poinformował, że związki zawodowe zaproponowały dodatek dla mentorów w wysokości 160 zł. Popierając ten wniosek stwierdził, że dotychczasowi opiekunowie powinni pobierać tyle samo, a radni poprawkę tę bez wahania zaakceptowali. W gminnych szkołach pracuje 59 opiekunów i 29 mentorów.
Zmieniły się składy komisji merytorycznych gminnego samorządu. Proponowana uchwała zawierała zapis, że nową przewodniczącą Komisji Skarg, Wniosków i Petycji zostanie Magdalena Mroskowiak. Radny Marek Kubiak zaproponował, by funkcję tę pełnił Robert Schmidt. Podkreślił, że nie kwestionuje kompetencji proponowanej radnej, ale jego zdaniem radny Schmidt bardziej się do pełnienia tej funkcji kwalifikuje. Działa w komisji czwarty rok, jest kompetentny i bezstronny, poza tym reprezentuje samorządową mniejszość, a warto tak ważne stanowisko powierzyć osobie spoza ugrupowania rządzącego.
Proponowany radny wyraził gotowość pełnienia tej funkcji, podziękował za zgłoszenie poprawki. Zapewnił, że nigdy nie stracił obiektywizmu. Zwrócił uwagę, że komisja jest jedną z dwóch najważniejszych, obok Komisji Rewizyjnej, decyduje o wartościach, więc warto ją powierzyć osobie spoza ugrupowania wójta gminy. Także on zapewnił, że jest dobrego zdania o kompetencjach Magdaleny Mroskowiak. Przewodniczący Rady Gminy Marian Adamski stwierdził, że ugrupowanie mające większość podjęło już decyzję i nie odstąpi od niej, a wybrana na przewodniczącą radna zapewniła, że postara się dobrze wypełnić obowiązki i że zdaje sobie sprawę, iż nikt jej kompetencji nie podważał.
Od dłuższego czasu radni próbują uchwalić plan zagospodarowania ważnego obszaru w Komornikach, między ulicami Malinowskiego i Polną. Także tym razem nie podjęli decyzji. Podczas obrad komisji dyskusja na ten temat była burzliwa. Zapadła decyzja o konieczności dopracowania kilku szczegółów. Plan będzie ponownie procedowany, ale z uwzględnieniem poprawek przegłosowanych podczas sesji. Wszyscy radni opowiedzieli się za powiększeniem terenu zieleni, przedłużeniem zielonego obszaru do ul. Malinowskiego, ustaleniem powierzchni działki budowlanej do 4 tys. metrów kwadratowych, by teren ten był jednolity. Tereny zielone z ul. Kościelną połączy trasa pieszo-rowerowa. Radni nie zgodzili się natomiast na lokowanie usług także na piętrze budynków, nie tylko na paterze.
Uchwalony został plan dla pierwszej części dużego obszaru w Plewiskach, w rejonie ulic Szkolna i Kolejowa. Znajduje się tam stadion, instytut włókiennictwa. Teren ma służyć sportowi i rekreacji, usługom społecznym. Istniejący plan zakładał istnienie dróg o szerokości tylko 5 metrów. To zdecydowanie za mało. Minister rolnictwa pozytywnie odpowiedział na wniosek o odrolnienie 5 hektarów ziemi III klasy. Nie zaakceptował 3,3 hektara. Właśnie dlatego konieczne jest uchwalenie planu w dwóch etapach.
Radni zgodzili się na przedłużenie przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych o 10 lat dzierżawy fragmentu gruntu przy ul. Zakładowej w Komornikach. Dłuższa lub bezterminowa dzierżawa, zdaniem wójta, nie ma sensu, bo gmina teren ten wniesie aportem do spółki. W programie obrad znalazła się uchwała o wydzierżawieniu na 10 lat terenu w Rosnowie-Szreniawie. Ma tam stanąć 60-metrowa wieża nadawcza telefonii komórkowej. Uchwała przepadła z kretesem. Negatywnie w imieniu mieszkańców Szreniawy wypowiedział się sołtys, sprzeciw wyraziły dwa kluby Rady Gminy, więc odrzucenie propozycji było formalnością.
Pozytywną opinię radnych otrzymała natomiast uchwała o wydzierżawieniu gruntu w Plewiskach Instytutowi Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. Długą debatę wywołała propozycja wydzierżawienia 150-metrowej działki przy ul. Komornickiej, umożliwiającej dojazd do posesji. Przedmiotem dyskusji był dzierżawiony ostatnio i wciąż otoczony płotem sąsiedni leśny teren. Radni proponowali uczynienie go ogólnodostępnym. Wójt zwrócił uwagę, że teren zostałby natychmiast zanieczyszczony przez wyprowadzane na spacer psy. Działka 150-metrowa została wydzierżawiona, natomiast losy sąsiedniego terenu się ważą. Radni chcą ten teren udostępnić mieszkańcom.
Na 7 lat wydzierżawiony został budynek starej szkoły w Wirach. Działa tam ciesząca się dobrą opinią społeczna szkoła waldorfska. Radni proponowali dłuższą nawet dzierżawę wyremontowanych pomieszczeń, dopytywali o możliwość zagospodarowania piętra budynku. Wójt poinformował, że wymagałoby to opracowania systemu przeciwpożarowego, co łatwe nie jest.
Pierwsza petycja, rozpatrywana przez komisję kierowaną przez Magdalenę Mroskowiak, dotyczyła powołania młodzieżowej rady gminy. Marek Kubiak i inne osoby zwracały uwagę, że autorem petycji jest osoba spoza gminy, wysyłająca takie same wnioski do wielu samorządów. Marian Adamski przypomniał, że w gminie Komorniki działała już taka rada, trzeba jej było pomagać. Z wypowiedzi radnych wynikało, że młodzieżowa rada gmina ma rację bytu, ale jako inicjatywa mieszkańców, a nie propozycja z zewnątrz. Poza tym do końca kadencji zostało niewiele czasu, nawet jeżeli zostanie ona przez rządzących krajem przedłużona. Petycja została odrzucona.