Paweł Wichłacz, mieszkaniec Szreniawy, w niedzielę podejmie próbę sportowego pokonania Głównego Szlaku Beskidzkiego, liczącego 500 km długości. Jest to najdłuższy szlak wytyczony w polskich górach. Zrobi to z myślą o ratowaniu mieszkańca Komornik, biegacza i maratończyka Przemka Sieberta, walczącego z chorobą nowotworową.
Akcja nazywa się „GSB dla Przemka”, a jej celem jest nagłośnienie zbiórki pieniędzy, trwającej do 13 września i odbywającej się tutaj: siepomaga.pl/walka-przemka. Pieniądze potrzebne są na operację, której koszt przekracza możliwości finansowe rodziny i najbliższych przyjaciół. Stąd pomysł nagłośnienia sprawy.
Pod wskazanym adresem można znaleźć wszelkie informacje dotyczące Przemka i jego historii. Reprezentuje on barwy poznańskiego klubu biegacza Maniac. Jest stałym uczestnikiem lokalnych imprez biegowych, w tym poznańskiego maratonu i półmaratonu. Zaliczył starty w biegach na terenie całej Polski. Jest też wspaniałym mężem i ojcem 11-letniego Igora i 9-letniej Ninki.
Jak informuje Paweł Wichłacz, jego próbę pokonania 500-kilometrowej trasy można śledzić na żywo w internecie. Będzie wyposażony w nadajnik GPS pokazujący przebieg trasy. Biegacz zaprasza do mediów społecznościowych, na profil klubu KB Maniac Poznań.
Aktualny rekord Głównego Szlaku Beskidzkiego wynosi równe 95 godzin i od maja tego roku należy do Jarka Gonczarenki, który jest czołowym polskim biegaczem górskim.