Strażnicy gminni coraz częściej proszeni są o interwencję przez mieszkańców, którzy w swych ogrodach natknęli się na węża. Na szczęście, jak się zawsze okazuje, wężem tym jest występujący w całej Europie, łagodny zaskroniec. Strażnicy łapią gady i przenoszą je w bezpieczne, dzikie miejsca. Bezpieczne dla nich, bo ludziom z ich strony nic nie grozi.
Zaskrońca łatwo rozpoznać i odróżnić od żmii. Ich ciało zwykle ma ok. metra długości. Żywią się małymi gryzoniami, rybami, płazami. Zaatakowany wąż broni się, udając martwego, niekiedy wypuszczając brzydko pachnącą ciecz, sycząc. Można go rozpoznać po żółtawych plamach w okolicach głowy, „za skroniami”, stąd nazwa zwierzęcia. Ubarwienie ciała może być szarozielone lub brązowe, biało-kremowy brzuch pokrywają czarne plamy o nieregularnym kształcie.