Straż Rybacka z Komornik w ostatni dzień roku została powiadomiona o procederze zastawiania sieci w jeziorze. Natychmiast przystąpiła do akcji. Nie był to fałszywy alarm. W Jeziorze Konarzewskim zastawione były sieci o długości 150 metrów. Zostały wyjęte z wody, a złapane ryby uwolnione.
– Przygotowania do Sylwestra pełną parą, a tu akcja – opowiada jeden z członków SSR Komorniki. – Akcja była szybka, spakowaliśmy się bez zastanowienia. Ponton, kotwica i nad jezioro. Faktycznie czekała nas niemiła niespodzianka. Nasz patrol, który został postawiony na nogi, przeprowadził kontrolę Jeziora Konarzewskiego z wody. Udało się wyciągnąć zastawione przez „wzorowych wędkarzy” sieci, które zostały zabezpieczone.
Strażnicy powiadomili o tym incydencie odpowiednie służby. – Dziękuję anonimowemu wędkarzowi, który nas poinformował o znalezisku. Jak widać, częste kontrole z brzegu i z łodzi są konieczne – dodaje strażnik.