Adriana Wiśniewska, kierownik Referatu Oświaty i Spraw Społecznych Urzędu Gminy Komorniki:

Nadchodzi ważny dzień dla rodziców i uczniów – początek roku szkolnego. Wiele rodzin żyje tym od dawna. Domyślam się, że prowadzący oświatę samorząd także.

– Oczywiście. Wakacje nie były dla nas okresem wypoczynku, ale intensywnej pracy. Przerwa wakacyjna to czas, w którym w szkołach można przeprowadzić większe lub mniejsze remonty. Najwięcej prac wykonano w Szkole Podstawowej nr 2 w Komornikach, czyli w byłym gimnazjum. Szkołę opuściły ostatnie oddziały gimnazjalistów i od tego roku szkolnego ruszył nabór uczniów do „zerówek” i klas pierwszych. W związku z tym przeprowadzono adaptację klas i wyposażono sale z myślą o najmłodszych dzieciach.

Z pewnością wielu rodziców się niepokoi – o dojazd dzieci do szkół, o wyposażenie uczniów i inne koszty.

– Nie ma powodów do niepokoju. Dowóz dzieci do szkół zgodnie z wymogami ustawowymi zawsze był i będzie realizowany w naszej gminie. Młodsze dzieci miały zapewniony transport autobusami szkolnymi, starsze zwrot kosztów zakupu karty PEKA. Od sierpnia w ramach porozumienia międzygminnego, gmina przekazuje do ZTM Poznań dotację, dzięki czemu uczniowie szkół podstawowych mogą korzystać z bezpłatnego transportu. Dotyczy to wszystkich stref taryfowych ZTM na podstawie ważnej legitymacji szkolnej lub karty PEKA z uprawnieniem, które można zapisać w Punkcie Obsługi Klienta ZTM, po okazaniu ważnej legitymacji.

Do tej pory tego nie było?

– W ubiegłym roku szkolnym zwolnienia z opłat dotyczyły tylko stref dojazdu dziecka do szkoły. Teraz uczniowie podstawówek mogą bezpłatnie poruszać się po każdej strefie, wszystkimi liniami ZTM, po wszystkich gminach objętych porozumieniem. Jeśli chodzi o podręczniki, rodzice również nie muszą się martwić kosztami, ponieważ uczniowie otrzymują je w szkołach. Rodzice zobowiązani są jedynie do zakupu książki do nauki drugiego języka obcego oraz religii. Poza tym można ubiegać się o wsparcie dla uczniów rozpoczynających naukę w ramach programu „Dobry start”.

Jaka jest liczba uczniów w gminie, którzy we wrześniu pójdą do szkoły?

– Szkołę podstawową rozpocznie ponad 3600 dzieci, z tego ponad 340 dzieci w oddziałach przedszkolnych w szkołach.

Wiele się mówi o skutkach tzw. reformy oświaty, o stresie uczniów kończących podstawówki, o problemach ze znalezieniem miejsca w szkołach średnich.

– Skutkiem reformy oświatowej jest problem z rocznikiem kończącym w tym samym roku szkołę podstawową i gimnazjum, czyli kłopot ze znalezieniem miejsca w wybranej szkole ponadpodstawowej. Jako samorząd musimy zwrócić uwagę również na skutki finansowe reformy. Przekształcenie gimnazjum i wprowadzenie struktury klas od I do VIII generuje koszty związane z reorganizacją sieci szkół, w tym doposażaniem i rozbudową istniejących i budową nowych placówek. Przybyły koszty związane z redukcją zatrudnienia w przekształconym gimnazjum. Samorządom przybywa obowiązków, takich jak realizacja przez szkoły zadań związanych z zapewnieniem pomocy psychologiczno-pedagogicznej, czy podwyżki dla nauczycieli. Koszty tych zadań w znacznej większości musi pokryć samorząd. Zapadające na szczeblu centralnym decyzje musimy realizować jako samorząd bez dostatecznego wsparcia państwa.

Na gminną bazę oświatową narzekać nie można.

– Mamy sześć szkół podstawowych, w największych miejscowościach po dwie. Nie ma zagrożenia, że miejsc zabraknie, mimo iż mieszkańców ciągle przybywa. Jako samorząd staramy się rozwiązać problem przepełnionych szkół poprzez budowę nowych placówek i rozbudowę istniejących. Duża szkoła powstała w ubiegłym roku w Chomęcicach. Nowa szkoła poprawi też sytuację w Wirach. Staramy się, by nasze szkoły reprezentowały wysoki poziom pod każdym względem. Dotyczy to zarówno wykwalifikowanej kadry pedagogicznej, wyposażenia w nowoczesne obiekty sportowe i urządzenia wspierające procesy dydaktyczne oraz profesjonalnego podejścia do współczesnych wyzwań stojących przed młodymi ludźmi.

Rozmawiał

Józef Djaczenko