Aktualizacja gminnej polityki senioralnej była głównym tematem sesji Rady Gminy. Podczas dwugodzinnej dyskusji trudno było zdecydować się na brzmienie zapisu dotyczącego uprawnień seniorów do korzystania z dofinansowania do wycieczek. Należało rozstrzygnąć, czy zapisać w uchwale konieczność posiadania Komornickiej Karty Seniora.
Zanim zaczęły się właściwe obrady, głos zabrał Klaudiusz Lipiński, informując, że otrzymał pismo od kancelarii prawnej wzywające go do zaniechania naruszania dóbr osobistych dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury. Stwierdził, że pełniąc mandat radnego, ma prawo do zadawania pytań, w dalszym ciągu będzie to czynił, a jeśli ktoś poczuł się urażony jego słowami, to za nie przeprasza. Informował też, że oczekuje przeprosin od Urszuli Bartkowiak z Rady Seniorów Gminy Komorniki za słowa na temat radnych wygłoszone podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej.
Dyskusji na ten temat nie było, dopiero po podjęciu wszystkich uchwał, podczas zgłaszania wolnych głosów i wniosków, Marek Kubiak w imieniu klubu radnych Głos Mieszkańców stwierdził, że z zaskoczeniem i niedowierzaniem przyjął pismo kancelarii prawnej. Odebrał je jako próbę kneblowania radnego, zniechęcania go do wypełniania mandatu. To także, zdaniem radnego Kubiaka, ostrzeżenie dla innych, by nie byli dociekliwi. Podkreślił, że radny stawiał pytania rzeczowe, merytoryczne, kierował się troską o GOK i jego finanse. Piotr Wiśniewski w imieniu klubu Nasza Gmina Komorniki przychylił się do tej opinii. Radni z tego ugrupowania też stawiali merytoryczne pytania, nadal będą zaangażowani w wyjaśnianie wątpliwości dotyczących GOK-u. Urszula Bartkowiak odniosła się do słów Klaudiusza Lipińskiego, tłumaczyła swoją wypowiedź krytykującą postawę radnych.
Przewodniczący Marian Adamski wprowadził radnych w konsternację, przekazując najnowszą informację: członkowie Klubu Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych dowiedzieli się od dyrektora, że sami powinni pomalować salę Piwnica, w której odbywają się spotkania.
Zmiany w budżecie gminy i Wieloletniej Polityce Finansowej nie były tym razem znaczące, dotyczyły głównie spraw formalnych, klasyfikowania kwot. Radni zgodzili się na przedłużenie o trzy lata dzierżawy nieruchomości w Rosnówku-Walerianowie. Za działkę o powierzchni ponad 600 metrów kwadratowych gmina rocznie otrzyma 1145 zł brutto. Następuje zmiana granic sołectw Komorniki i Wiry, na co zgadzają się mieszkańcy. Procedura, która trwa od ubiegłego roku, wymagała kolejnej decyzji radnych. Zagłosowali za tym jednogłośnie.
W 2019 roku radni przyjęli gminną politykę senioralną obowiązującą do 2025 roku. Dokument wymaga aktualizacji, na sygnał seniorów i z inicjatywy wójta. Jak informowała Olga Karłowska, sekretarz gminy, powołał on zespół zajmujący się tym tematem, z udziałem m.in. przewodniczących klubów seniora. Wypracowane zostały zmiany nie rewolucyjne, ale oczekiwane przez zainteresowanych. Określono, że politykę senioralną realizuje wiele podmiotów, ale są trzy wiodące: Gminny Ośrodek Kultury, Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji, Urząd Gminy. Każdy z nich wyznacza koordynatora, każdy ma w budżecie pieniądze na te zadania – odpowiednio 150 tys. zł, 80 tys. zł, 100 tys. zł. Są to kwoty zwiększone w związku z inflacją. Apelowali o to seniorzy.
Najbardziej są oni zainteresowani udziałem w wyjazdach i wycieczkach. Ponieważ jednak są one dofinansowywane, a niektórzy radni są członkami różnych klubów, trzeba było w polityce zapisać, że jeden senior nie może uczestniczyć w kilku dofinansowanych wycieczkach kosztem innych. Szefowe klubów powinny zbierać listy uczestników, wymieniać się informacjami. W treści dokumentu o polityce senioralnej trzeba zapisać, że każdy senior może uczestniczyć w jednym takim wyjeździe rocznie, a pierwszeństwo mają osoby niekorzystające z tego do tej pory.
W tym momencie pojawiły się problemy ze sformułowaniem tego zastrzeżenia. Piotr Napierała proponował prostszy zapis, że każdemu posiadaczowi Komornickiej Karty Seniora przysługuje nie jeden wyjazd, ale jedno dofinansowanie do wyjazdu rocznie. Marek Kubiak zakwestionował zapis uzależniający skorzystanie z dofinansowania od posiadania Karty Seniora. I zaczęła się długa wymiana opinii, zgłaszanie propozycji, dyskusja nad nimi.
Polemika trwała także w podgrupach, na które radni się podzielili, zamiast wypowiadania się do mikrofonu. Podkreślali, że Karta Seniora, choć potrzebna, służąca seniorom, nie może dyskryminować tych, co jej nie mają. Zamiast obowiązku posiadania takiej karty wystarczy zastrzec, że dotyczy to mieszkańców gminy. Wątpliwości dotyczyła też liczba wyjazdów. Jeden rocznie czy więcej? Niektórzy proponowali odłożenie dyskusji, by można było uzgodnić treść dokumentu.
Marek Kubiak zaproponował, a poparł go Piotr Wiśniewski, by połączyć zapisy o posiadaniu Karty i o mieszkaniu w gminie, jednak nie wszystkich to przekonało. Ogłoszono przerwę, zamknięto dyskusję, Piotr Wiśniewski odczytał wypracowaną w międzyczasie treść zapisu – każdemu mieszkańcowi gminy przysługuje dofinansowanie do jednego wyjazdu rocznie. Uchwała została podjęta, a przewodniczący Marian Adamski zwrócił uwagę, że Karta Seniora nie może służyć seniorom tylko do udziału w wycieczkach. Powinna umożliwiać korzystanie z wielu udogodnień.
Jedna z dróg w Komornikach, decyzją radnych, będzie nosić nazwę „Leśnej Aury”. Taki wniosek złożył właściciel nieruchomości, a rada sołecka sprzeciwu nie wyraziła.
Przez długie lata trwały starania o budowę chodnika (według nowej nomenklatury – drogi dla pieszych) na ul. Łęczyckiej. Pierwszym etapem będzie opracowanie dokumentacji, złożenie wniosku o pozwolenie na budowę. Jest to droga powiatowa, więc konieczna była zgoda radnych obu samorządów. Radni gminni wątpliwości nie mieli. Przewodniczący Marian Adamski obiecał zaangażować się w pozyskiwanie pieniędzy na to zadanie, prawdopodobnie spoza gminy.
Radna Dorota Trocha nie będzie brała udziału w pracach Komisji Rewizyjnej kontrolującej Gminny Ośrodek Kultury. Wnioskowała o to zainteresowana, radni wyrazili zgodę.