Na granicy Wir i Łęczycy 26 stycznia odbyło się robocze spotkanie przy wiadukcie kolejowym, stanowiącym duże niebezpieczeństwo dla pieszych i rowerzystów. Wyznaczone tam kilkudziesięciocentymetrowe przejście stanowi zagrożenie. Od kilku lat władze gminy Komorniki czynią starania o „przebicie” dodatkowego przejścia w nasypie pod torami. Tamtędy przechodzi się do Orlika, placu zabaw będącego własnością gminy.
Spotkanie okazało się owocne – przyniosło porozumienie między PKP Zakład Linii Kolejowych w Poznaniu i samorządem. Sugerowano wprawdzie przebudowanie całego wiaduktu z jego podniesieniem z myślą o przejeździe samochodów ciężarowych, ale władze gminy tej propozycji nie mogły zaakceptować z trzech powodów: wysokich kosztów takiej inwestycji, zamknięcia jednotorowej linii kolejowej Poznań – Wolsztyn na dłuższy czas, spowodowania jeszcze większego ruchu pojazdów na tej drodze.
W najbliższym czasie zlecone zostanie opracowanie koncepcji przebudowy tego newralgicznego dla mieszkańców Wir i Łęczycy wiaduktu.
W spotkanku udział wzięli: ze strony gminy – wójt Jan Boda, przewodniczący Rady Gminy Marian Adamski, jego zastępca Piotr Wiśniewski, kierownik Wydziału Infrastruktury Drogowej w Urzędzie Gminy Arkadiusz Klemczak; ze strony PKP – zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowej w Poznaniu Andrzej Skarbiński, jego współpracownik Andrzej Czajka, doradca Gerard Masłowski.