Zaplanowaliśmy je na pierwszą niedzielę miesiąca, drugą przypadającą na kalendarzową wiosnę. Pomimo, że to była Niedziela Palmowa, w kalendarzu chrześcijańskim nazywana jako „Niedziela Męki Pańskiej”, a rozpoczynająca Wielki Tydzień, frekwencja dopisała. Była to też niedziela handlowa, tym bardziej cieszy liczna obecność zebranych naszych przyjaciół i sympatyków. W naszym gronie powitaliśmy znanych gości. Zaszczycili nas obecnością pan dyrektor GOK-u dr Damian Konieczek oraz pan radny Marek Kubiak. Humory wszystkim dopisywały, czuć było wiosenny zapał oraz dobrą energię, jaką zawsze niesie najpiękniejsza pora roku.
Zebranie rozpoczęliśmy od uroczystej chwili, oficjalnie bowiem w naszym gronie powitaliśmy nową członkinię, koleżankę Barbarę Pietsch. Było to swoiście prawne powitanie, ponieważ wręczyliśmy naszej Basi legitymację członkowską. Prawda jest taka, że nasza koleżanka do TPZK należała od dłuższego czasu, ale pandemiczny czas pokrzyżował uroczysty moment „wylegitymowania” nowej twarzy w naszym gronie. Droga Basiu, oficjalnie przywitaliśmy Ciebie gromkimi brawami w trakcie wręczenia naszej wewnętrznej deklaracji lokalnego patriotyzmu, cieszymy się z Twojej obecności.
Następnie głos zabrał pan Damian Konieczek, który w swoim zażywnym stylu przedstawił nam kulturalne plany Gminnego Ośrodka Kultury. Harmonogram imprez w najbliższym czasie wygląda imponująco. Wielkie brawa za tak liczne inicjatywy!
W świat historii przeniósł nas Marek Kubiak. Pana Marka do tej pory kojarzyliśmy z konkretnej roli: radnego w naszej gminie. Często odwiedzał nasze Towarzystwo i opowiadał o tym, co się dzieje na naszej lokalnej ziemi. Jednak na kwietniowym zebraniu dał się poznać z zupełnie innej strony: podzielił się swoją wielką pasją: zamiłowaniem do historii. Na kilkanaście minut przeniósł nas do XX wieku, do dywizji Wojska Polskiego, dzięki przypomnieniu postaci generała Stanisława Maczka.
Pan Marek dzięki możliwościom, jakie już niesie XXI wiek, za pomocą rzutnika, podzielił się z nami zdjęciami z prywatnych wojaży śladami tego wielkiego człowieka. Usłyszeliśmy o życiorysie osoby zasłużonej, która czynnie brała udział w dwóch wojnach światowych, i która widziała wydarzenia z linii frontu. Pan generał przeżył nie tylko wojenną pożogę, ale również, po II wojnie światowej, szykanowania ze strony komunistycznych władz, stąd jego emigracja z kraju. Zmarł w wieku 102 lat w Edynburgu. Został pochowany na cmentarzu żołnierzy polskich w Bredzie. Wszyscy zebrani byliśmy pod wielkim wrażeniem prelekcji pana Marka oraz tak doskonałej wiedzy na temat tamtych wydarzeń. Po prelekcji było wiele pytań, dyskusjom nie było końca, temat bowiem niewyczerpany i bardzo ciekawy.
Na koniec zebrania kolega Mirek Wieloch przedstawił zarys wycieczki, którą planujemy w czerwcu do Bydgoszczy. Jako jej koordynator Mirek skupił się na sprawach organizacyjnych.
I tak oto zakończyliśmy pierwsze wiosenne zebranie. Panom Damianowi oraz Markowi serdecznie dziękuję za poświęcony niedzielny czas oraz fakt, że podzielili się swoimi planami zawodowymi, jak i całkowicie prywatnymi. Panu Markowi gratuluję tak obszernej wiedzy – jego pasja jest godna podziwu. Drogiej Basi dziękuję za czynną obecność w naszym Towarzystwie, a wszystkim przyjaciołom dziękuję za liczne przybycie i serdecznie zapraszam na majowe zebranie, które odbędzie się 7 maja w Sali Piwnica o godzinie 15:00.
Barbara Turowska