Gmina Komorniki coraz intensywniej szczepi się przeciwko koronawirusowi. Już dokładnie dwie trzecie mieszkańców przyjęło co najmniej dwie dawki. Przybywa osób szczepiących się dawką przypominającą. Rośnie liczba dzieci, których rodzice zdecydowali się zapewnić im bezpieczeństwo.
Duży wpływ na proces szczepienia mieszkańców gminy (także powiatu poznańskiego) mają strażacy z OSP Plewiska. Jak informuje naczelnik Robert Kurasz, jednostka ma umowę z Metropolią Poznań i Szpitalem Podolany. W swych szeregach ma ratowników medycznych z uprawnieniami do szczepienia, korzysta też z pomocy lekarzy i pielęgniarek. Strażacy organizują i zabezpieczają punkty szczepień. W każdej takie akcji każdorazowo uczestniczy 5-8 osób.
Na podstawie zawartej umowy strażacy z Plewisk szczepią mieszkańców Kórnika, Śremu, Pobiedzisk, Konarzewa, Plewisk, Komornik. W swej macierzystej gminie prowadzą akcje w Komornikach (we wtorki), gdzie za każdym razem dawkę przyjmuje 250-500 osób oraz w niedziele w Plewiskach. Tam ostatnio zaszczepiło się 446 osób, w tym 92 dzieci.
– Większość zgłaszających się osób przyjmuje dawkę przypominającą, ale nie brakuje i takich, co dopiero teraz zdecydowali się przyjąć dawkę pierwszą – mówi Robert Kurasz.