Obecny czas epidemii niejednokrotnie generuje podwyższony poziom lęku u nas dorosłych. Jak w tej sytuacji przekazać informacje o koronawirusie dzieciom?
Nietypowa sytuacja, w jakiej znalazł się świat, rodzi zasadne obawy o nasze zdrowie, a czasem i życie. Zwłaszcza jeżeli jesteśmy na pierwszej linii frontu, np. pracujemy w szpitalu. Jednak ważne jest, aby pełniący funkcję informacyjną tekst, zmobilizował nas do zachowania większej higieny i środków ostrożności, a nie sparaliżował. Dlatego, by móc rozmawiać z dzieckiem, sami musimy mieć ten temat przepracowany. Zatem najpierw kilka praktycznych wskazówek dla dorosłych:
- Aby zachować zdrowie psychiczne, dobrze jest utrzymywać kontakty społeczne on-line, telefoniczne, wzmocnić pozytywne więzi z bliskimi. Nawet, jak jest się odizolowanym fizycznie, można wspierać się w ten sposób. Każdy z nas ma inny wskaźnik tolerancji niepewności, a pandemia wywołała nie tylko destabilizację gospodarczą. To my możemy decydować, z kim i ile będziemy rozmawiać np. na Skype i ta możliwość wyboru może dać nam większy komfort stabilności.
- Kolejną techniką może być: wyznaczanie czasu na zamartwianie się. Dobrze jest wyznaczyć stałą ilość czasu w ciągu dnia na poszukiwanie informacji dotyczących koronawirusa. Ważne: z rzetelnych źródeł!
- Technika alokacji uwagi: mając teraz więcej czasu w domu, możemy przeznaczyć go na nasze pasje i pogłębić relacje z domownikami. Możemy angażować się w zdrowe zajęcia – w domu też jest realne, by np. ćwiczyć, zdrowo, regularnie odżywiać się.
- Myślmy raczej o tym, na co mamy wpływ. To, co myślimy, wpływa na nasze emocje. Stop złym myślom! Skupię myśli na czymś innym, zwłaszcza gdy pojawia się tzw. monomyśl – np. pewnie już jestem chora, bo dotknęłam klamki w sklepie. Można szybko poszukać myśli zrównoważonej na dowody, że jestem chora. Tu pojawia się kolejna technika: alokacji uwagi. Skupmy się np. na technikach relaksacyjnych, uważności, które szybko pozwolą nam wyłapać toksyczne myśli.
- Podejdźmy do tematu zadaniowo.
- Unikajmy rozmów, które sieją panikę.
- Wprowadźmy więcej poczucia humoru do codzienności. Ludzie w sytuacjach ekstremalnych zaczynają np. śpiewać, by podnieść ducha. To dlatego np. w czasie II wojny światowej organizowano sztuki teatralne.
- Szukajmy informacji wspierających i działajmy w miarę możliwości.
- Jedno jest pewne: ta sytuacja minie!
Gdy sami mamy wewnętrzną równowagę, możemy przekazać konstruktywne informacje dzieciom:
- W naszym przedszkolu rodzice otrzymali wspaniałą bajkę dla dzieci o koronawirusie.
- Pokażmy dzieciom, w formie zabawy, jak mają myć ręce i dbać o higienę.
- Zajmijmy im przede wszystkim czas: wspólne gry, zabawy.
- Unikajmy krytyki: “Ty nigdy….” “Ty zawsze…”
- Pokażmy im, jak bardzo są kochani i chciani, że są ważni.
- Dbajmy o zachowanie w miarę stałego rytmu dnia.
- Angażujmy dzieci w wykonywanie obowiązków domowych stosownie do ich możliwości.
- Aktualnie pomóżmy im w kontakcie on-line, telefonicznym z rówieśnikami.
Opracowała: psycholog Justyna Kuehn, Publiczne Przedszkole Raz Dwa Trzy w Komornikach