Światełkiem do nieba zakończył się, organizowany także w gminie Komorniki, Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W filiach Gminnego Ośrodka Kultury i w Centrum Tradycji i Kultury dużo się działo przez całą niedzielę, były występy profesjonalistów, wykonawców amatorskich, dzieci, połączone ze zbieraniem pieniędzy do puszek. Sztab zliczał „urobek”. Okazało się, że mieszkańcy gminy Komorniki ustanowili kolejny rekord hojności.
Dokładny wynik dopiero zostanie podany, ale już wiadomo, że w gminie Komorniki udało się przekroczyć 100 tysięcy zł, gdy rok temu było to niecałe 80 tysięcy zł. I to mimo rezygnacji z licytacji na Allegro, które były kłopotliwe i czasochłonne, wymagały opisywania każdego wystawionego przedmiotu, nawet niskiej wartości, ale powiększały uzbieraną kwotę pieniędzy. Najbogatszą zawartość miała puszka dostarczona przez wolontariusza zbierającego pieniądze w Komornikach i Plewiskach: aż 5,2 tysiąca zł! – Jak nam mówili wolontariusze, najbardziej hojni byli klienci sklepów, szczególnie Lidla – mówi Urszula Kolińska z komornickiego sztabu WOŚP. Nie byłoby tego bez handlowej niedzieli.
Dostarczane puszki były na bieżąco opróżniane przez sztab pracujący w CTK, sumowano banknoty i bilon, w czym, jak zwykle, pomagała dyrektor Aneta Jałowiecka z miejscowego oddziału Santander Banku. – W trakcie zliczania efektów pracy poszczególnych wolontariuszy wiedzieliśmy, że padnie rekord, porównywaliśmy bowiem w określonych godzinach dane z zeszłego roku – dodaje Urszula Kolińska. – Zdarzało się, że zbierający zapełnili całe puszki i przychodzili do nas po następne.
Pracę sztabu przedłużała konieczność zliczania drobnych, groszowych monet. Na szczęście można było korzystać z urządzeń do liczenia banknotów. Dokładny wynik zbiórki, po zsumowaniu zawartości puszek i kwot uzyskanych dzięki eskarbonkom, być może będzie znany jeszcze w poniedziałek.
Fot. Kuba Cichocki


