Rolnik z Komornik

Jan Kaczmarek, podobnie jak jego ojciec, jest rodowitym komorniczaninem. Mama pochodziła z Mrowina. Rodzice mieli tu gospodarstwo rolne. Przejął je po nich i prowadził przez całe życie. Jest jednym z kilkunastu ostatnich rolników w rolniczych niegdyś Komornikach.

– Ojciec urodził się na ulicy Spokojnej, blisko obecnego Centrum Tradycji i Kultury. Kupili z mamą 8-hektarowe gospodarstwo, które potem stale powiększali. Znajdowało się przy ulicy Pocztowej, gdzie i ja teraz mieszkam – opowiada Jan Kaczmarek. W otoczeniu było wiele podobnych. Większość z kilku tysięcy mieszkańców utrzymywała się z pracy na roli, pozostali pracowali w  Wiepofamie, Cegielskim, Maszynach Żniwnych, na kolei.

Od dziecka pracował w rodzinnym gospodarstwie. – Jeszcze w 1973 roku chodziłem za końmi. Potem obrabialiśmy pola ciągnikiem, bo udało się go kupić. Po mnie majątek przejął syn Paweł, ale on ciągników ma pięć. Musi być tyle, bo gospodaruje na prawie 100 hektarach. Po mnie został też prezesem Kółka Rolniczego w Komornikach – mówi Jan Kaczmarek.

Gospodarstwo to nie jest już jednak położone blisko domu. Wskutek społecznych i politycznych przemian Komorniki straciły status miejscowości rolniczej. Gospodarze sprzedawali, i wciąż sprzedają swe pola, umożliwiając dynamiczny rozwój gospodarczy gminy. Mieszkają w rodzinnych domach, ale działalność rolniczą prowadzą głównie w innych miejscowościach, niekiedy odległych.

Rodzina Kaczmarków uprawiała pole, hodowała warzywa, miała tunele foliowe, prowadziła ubój gospodarczy, po drugiej stronie ulicy Pocztowej prowadziła sklep z wyrobami mięsnymi, cały towar pochodził z własnego chowu. Otwarcie centrum handlowego Auchan położyło kres tej działalności. – Inna sprawa, że tego wszystkiego było już dla nas za dużo. Nie wyrabialiśmy z prowadzeniem tak szerokiej działalności – mówi pan Kaczmarek.

Była i inna przyczyna rozstania się z branżą mięsną. Gospodarstwo znajdowało się w centralnym punkcie wsi. Teraz ulica Pocztowa jest centralnym punktem miejscowości bardziej przypominającej miasto, a to powoduje ograniczenia. Kiedyś Kaczmarkowie trzymali tu 4-5 krów, kilka jałówek i byczków, ok. 20 owiec, 60-70, a czasami ponad 100 świń. Produkcję trzeba było ograniczyć do roślinnej, czyli siania rzepaku, pszenicy, buraków.

Sąsiedzi skarżyli się na wiejskie zapachy, odwiedzała nas Straż Gminna, radziła zmienić profil. W Komornikach zabrakło miejsca dla zwierząt – mówi Jan Kaczmarek. Czy łatwo dziś wyżyć z pracy na roli? Pan Kaczmarek wzrusza ramionami. – Co mam powiedzieć? Polski rolnik zawsze będzie narzekał – śmieje się.

Nie tylko zapachy stanowią problem. Nieruchomość przy ulicy Pocztowej, na której stoją wielkie silosy na ziarno, ciągniki, maszyny rolnicze, robi się zbyt ciasna. Chcąc wyjechać ciągnikiem z przyczepą, trzeba wstrzymać ruch na ulicy. Albo łamać zakaz na sąsiednich ulicach.

Przed laty odkrył w sobie powołanie do pracy społecznej. Przez wiele lat był prezesem kółka rolniczego. Przed upadkiem komuny działał w gminnej radzie narodowej, którą po zmianie ustroju zastąpiła Rada Gminy Komorniki. Także w niej pan Kaczmarek zasiadał, i to nieprzerwanie przez 22 lata, bo bez problemu wygrywał wybory. Pierwszy, demokratyczny samorząd niemal w całości obsadzili działacze komitetów obywatelskich. Był tylko jeden wyjątek – Jan Kaczmarek. Ludzie głosowali na niego równie chętnie, jak na osoby związane z „Solidarnością”.

– Prawdę mówiąc, nie było wielkiej różnicy między pracą starej rady a nowej. Ta stara też działała na rzecz mieszkańców. Możliwości nie miała dużych. Ale i nie było takich wymogów, jak później. Zdarzało się, że budynek stanął, a dopiero potem ruszyły starania o pozwolenie na budowę. Nie wiem, jak w innych gminach, ale Komorniki zawsze miały szczęście do zaradnych, rozsądnych ludzi. Nowa rada mogła zająć się inwestycjami, na które starej nie było stać, musiała liczyć na komitety mieszkańców.

Uważa się za człowieka starej daty – takiego, dla którego telefon komórkowy bardziej jest problemem niż pomocą. Trzyma go w szafie, używa rzadko, a dzwoni najwyżej do kilku osób z najbliższej rodziny. – Z działalności w samorządzie zrezygnowałem świadomie, nie wystartowałem w wyborach, choć miałem duże szanse na jeszcze co najmniej jedną kadencję. Uznałem, że pora na mądrzejszych ode mnie. Komputery? Komórki? To nie dla mnie. A bez nich trudno teraz funkcjonować – tłumaczy.

Przez dwie kadencje radnym był jego syn Paweł. – Ostatnio się nie dostał do samorządu. Nowi mieszkańcy go wykosili – śmieje się pan Kaczmarek. Jest na emeryturze, ale trudno mu wysiedzieć w miejscu. Wspiera syna nie tylko radą. Wciąż pracuje w gospodarstwie, jeździ traktorem, kombajnem.

[MEC id="834"]

TELEFON ALARMOWY

  • 112 – POLICJA, STRAŻ POŻARNA, POGOTOWIE RATUNKOWE

POLICJA

  • 997 – z telefonu stacjonarnego
  • 61 841 48 90 i 61 841 48 92 – Komisariat Policji w Komornikach
  • 519 064 516 – Dzielnicowy Rejonu Komorniki (lewa strona od ul. Poznańskiej)
  • 516 902 835 – Dzielnicowy Rejonu Komorniki (prawa strona od ul. Poznańskiej, Głuchowo, Chomęcice, Rosnowo, Rosnówko, Walerianowo)
  • 519 064 515 – Dzielnicowy Rejonu Plewiska (lewa strona od ul. Grunwaldzkiej)
  • 786 936 078 – Dzielnicowy Rejonu Plewiska (prawa strona od ul. Grunwaldzkiej)
  • 786 936 065 – Dzielnicowy Rejonu Wiry, Łęczyca, Szreniawa, Jarosławiec, Kątnik

STRAŻ GMINNA W KOMORNIKACH:

  • 986
  • 61 8107 303 – Komenda Straży Gminnej
  • 661 434 360 – patrol

STRAŻ POŻARNA:

  • 998 | 112
  • 61 651 78 90 – OSP Plewiska

ZDROWIE:

  • 999 | 112 – Pogotowie Ratunkowe:
  • 61 853 53 52 24h/dobę – Centrum Informacji Medycznej Tel-Med

Przychodnie Lekarskie:

  • 798 524 154 – Przychodnia Zespołu Lekarza Rodzinnego w Komornikach, ul. Stawna 7/11
  • 61 600 64 33, 61 600 64 34 – Centrum Medyczne Komorniki sp. z o.o. w Komornikach, ul. Stawna 7 (II piętro)
  • 61 651 76 41 – NZOZ KORAMED, Plewiska, ul. Grunwaldzka 571
  • 61 651 79 70 – NZOZ Twoja Przychodnia, Plewiska, ul. Grunwaldzka 508
  • 732 515 515 – Przychodnia Lekarza Rodzinnego Vita-Med, ul. Komornicka 192, Wiry, I Piętro (budynek SPOŁEM)
  • 61 839 10 30; 512 075 575 – NZOZ OMEDICA, Poznań, ul. Stęszewska 41

POGOTOWIE ENERGETYCZNE:

  • 991

POGOTOWIE GAZOWE:

  • 992

AUTOBUSY GMINNE:

  • 61 810 81 71

WODOCIĄGI GMINNE:

  • 607 678 199

KANALIZACJA GMINNA:

  • 604 411 611

ZWIĄZEK MIĘDZYGMINNY „CENTRUM ZAGOSPODAROWANIA ODPADÓW – SELEKT”:

  • 731 400 065
  • 731 400 095
  • 731 500 034