Na wielu ulicach gminy Komorniki pojawiły się tajemnicze tłuste plamy. Mieszkańcy podejrzewali wycieki oleju z samochodów, to było pierwsze skojarzenie. Jednak charakterystyczny zapach nie pozostawiał wątpliwości. To ciecz powstająca podczas przechowywania bioodpadów. Winowajcą jest firma Komunalnik i jej złej jakości sprzęt.
Mieszkańcy powiadomili Urząd Gminy i Straż Gminną, że firma odbierająca odpady posługuje się niesprawnym, przeciekającym sprzętem. Strażnicy zamierzają przyjrzeć się odbieraniu bioodpadów. Nie będą mieli daleko, z harmonogramu wynika bowiem, że dziś śmieciarka ma się pojawić na ulicy Młyńskiej. Jeżeli informacje się potwierdzą, nie obejdzie się bez kary.
Funkcjonariusze liczą na pomoc w jej wymierzeniu policji. Zanieczyszczenie jezdni wyciekiem to takie samo wykroczenie, jak przewożenie gruzu i innych odpadów bez zabezpieczenia ich specjalną siatką. W tym przypadku dolegliwość dla mieszkańców jest jeszcze większa. Nie tworzy się wprawdzie kurz, ale odór jest trudny do zniesienia.