Aż 110.879 zł i 3 grosze udało się zebrać w gminie Komorniki podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To absolutny rekord, a suma ta nie jest ostateczną. Wzrośnie, gdy doliczone zostaną kwoty uzyskane podczas wciąż trwających licytacji na Allegro i uzbierane dzięki eSkarbonce.
Ciekawe wydarzenia, podczas których zbierano pieniądze, odbywały się od rana w filiach Gminnego Ośrodka Kultury. Świetnym pomysłem okazał się rajd nordic walking, który wystartował przed Centrum Tradycji i Kultury i tam miał metę. Uczestnicy dotarli do celu w południe, by odpocząć, posilić się, uczestniczyć w imprezach zorganizowanych głównie dla dzieci. Na scenie koncertowały liczne zespoły muzycznie, popisywali się uczniowie gminnych szkół.
Nie zabrakło ciekawych wydarzeń sportowych, przygotowanych przez GOSiR, współorganizatora gminnego finału (pozostałymi byli GOK, Biblioteka Publiczna, gmina Komorniki). Zbieranie pieniędzy zaczęło się już w piątek, podczas zajęć fitness i zumby. W hali przy ul. Jeziornej odbył się w niedzielę turniej tenisa stołowego dla dzieci, kobiet i mężczyzn. Dziewczynki uczestniczyły w ogólnopolskim turnieju siatkówki. Rywalizacja, z udziałem ekip m. in. z Głogowa, Leszna, Piły, Krotoszyna odbywała się w dwóch miejscach – w sali sportowej SP nr 1 i w hali GOSiR.
Najwięcej emocji dostarczyły licytacje brawurowo prowadzone w sali widowiskowej CTK, w dwóch turach, przez Szymona Klupscha, znanego z organizowania wielu akcji charytatywnych, i Piotra Wiśniewskiego, wiceprzewodniczącego Rady Gminy. Spośród wielu wystawionych w CTK fantów największym powodzeniem cieszyła się cupra formentor z pełnym bakiem, do wykorzystania przez weekend. Zwycięzca wylicytował 1500 zł. Jeszcze wyższe kwoty udało się zebrać podczas licytacji internetowych. Długo też licytowano piłkę z podpisami piłkarzy Lecha, przyniesioną przez mieszkającego w gminie Komorniki Zbigniewa Zakrzewskiego, niegdyś świetnego napastnika Kolejorza, pracownika klubu.
– Prowadzącym te wydarzenia był Piotrek Bednarski, mieszkaniec Komornik, a zrobił to świetnie i z dużym zaangażowaniem – podkreśla Magdalena Paluszkiewicz z gminnego sztabu WOŚP. Zwraca też uwagę na lokalny wymiar wydarzeń. Nagłośnieniem i oświetleniem zajęła się profesjonalna firma z gminy Komorniki. Dzięki niej światełko do nieba wzbudziło zachwyt.
Wolontariusze przynosili wypełnione puszki do sztabu, gdzie na bieżąco trwało liczenie ich zawartości. Informacje na temat zebranej w gminie Komorniki kwoty przekazane zostały do warszawskiej centrali WOŚP o godzinie 22.45, czyli zgodnie z planem, choć nie zabrakło emocji, gdy jeden z wolantariuszy długo się nie zjawiał, nie odbierał telefonu. Tylko na niego trzeba było w nerwach czekać. Pojawił się w sztabie dopiero o godzinie 22.
– Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy zaangażowali się w działania Orkiestry, wspierali nas przez całą niedzielę – mówi Magdalena Paluszkiewicz. Szefem komornickiego sztabu WOŚP był Andrzej Strażyński, dyrektor GOK-u.