W marcu „śmieciową” obsługą gminy Komorniki w dalszym ciągu będzie się zajmować Remondis. Przegrał przetarg i nie może kontynuować współpracy, bo lepszą ofertę złożył wrocławski „Komunalnik”, ale odwołał się. Dopóki nie nastąpi rozstrzygnięcie, wszystko zostaje po staremu. Jeżeli w kwietniu nowa firma nadal nie przystąpi do dzieła, konieczne będzie rozpisanie przetargu.
Od nowego roku związek międzygminny Selekt nie zajmuje się już obsługą terenów niezamieszkałych, czyli nieruchomości należących do firm, instytucji. Nowa ustawa korzystna jest dla firm „śmieciowych”, bo zawiera maksymalną opłatę. Jest ona jednak oderwana od rzeczywistości, więc gdyby gminy lub ich związki ją stosowały, musiałyby koszty przerzucić na mieszkańców. Nie chcą tego robić.
W nowej rzeczywistości każda firma lub instytucja musi zawrzeć osobną umowę na wywożenie odpadów. Nie wszyscy o tym wiedzą, mimo iż informacja ta była powszechnie dostępna. Selekt nie organizuje już przetargów na obsługę terenów niezamieszkałych, ale jego obowiązkiem jest kontrola, czy wszyscy administratorzy zawarli stosowne umowy.
Na początku roku w całej gminie (i nie tylko) straszył widok przepełnionych, zawalonych workami z odpadami śmietników. Nikt ich nie opróżniał od grudnia. Firma Remondis miała problemy organizacyjne i nie wywiązywała się z obowiązków. Potem jednak przystąpiła do nadrabiana zaległości i dziś sytuacja ulega poprawie.